Jak mówi Tomaszewski, wyprawa to pięć tygodni pływania i atakowania nierozpoznanych dotąd fiordów. Dodaje, że celem jest wytyczenie najtrudniejszej sportowej drogi na Grenlandii.

- Wyprawa na zachodnie wybrzeża Grenlandii jest spełnieniem naszych marzeń, ponieważ celem jest eksploracja niejednokrotnie tysiącmetrowych, skalnych ścian fiordów z pokładu jachtu. Te rejony jeszcze nie są rozpoznane. Jest dużo białych plam zarówno dla żeglarzy, jak i dla alpinistów, dlatego troszeczkę jest to taka wyprawa w nieznane. Tak jak wyprawa pierwszych zdobywców - wyjaśnia Marcin Tomaszewski. - Pojedziemy, zobaczymy i mam nadzieję, że zdobędziemy.

Start wyprawy jest zaplanowany na 30 czerwca. Szczecinianin, wraz ze swoją ekipą, do grenlandzkiej wioski eskimoskiej doleci samolotem.

- Nasz jacht "Berg" wypłynął ze Świnoujścia dwa miesiące temu i dotarł już do wybrzeży Grenlandii. Kiedy my dolecimy do miejscowości Ilulissad, to spakujemy sprzęt i prowiant na jacht i znikamy na pięć tygodni - opowiada alpinista.

Ekspedycja zakończy się 5 sierpnica. W historii były trzy wyprawy na Grenlandię i eksploracje z pokładu jachtu, ale nie zachowały się znaczące materiały o tych ekspedycjach.

"Yeti", czyli Marcin Tomaszewski to jeden z najlepszych alpinistów młodego pokolenia, instruktor wspinania i autor tekstów o tematyce górskiej. Z wykształcenia jest geodetą. Wspina się 25 lat. Jest członkiem kadry narodowej Polski w alpinizmie wysokogórskim, został odznaczony m.in. nagrodą Traveler 2013 magazynu "National Geographic" oraz ogólnopolską nagrodą podróżniczą "Kolosy". Zdobył trylogię największych skalnych urwisk świata: Trollveggen w Norwegii, Polar Sun Spire na Ziemi Baffina za kołem podbiegunowym w Kanadzie oraz Great Trango Tower w Karakorum, w Pakistanie.