Ponad 300 zawodników bierze udział w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski w klasie optimist, które odbywają się w Dziwnowie.
Obok młodych żeglarzy z naszego kraju do niedzieli rywalizują także zawodnicy z Kostaryki, Szwajcarii, Rosji, Danii, Norwegii, Szwecji, Czech i Niemiec.
To są bardzo trudne zawody - mówi Krzysztof Urba z Polskiego Związki Żeglarskiego. Silny wiatr powoduje, że na wody Bałtyku wypływają tylko doświadczeni zawodnicy.
- Warunki są bardzo trudne, fala na wejściu do portu jest bardzo wysoka. Wiele dzieci wróciło z wody, bo nie daje rady. To świadczy o tym, że naprawdę tutaj byle kto nie może pływać. Zawodnicy, którzy w ten weekend są na wodzie, to czołówka Polski i Europy. W Dziwnowie mamy polską imprezę o międzynarodowym zasięgu - podkreśla Urba.
Trudne warunki w Dziwnowie potwierdzają także uczestnicy tegorocznych Mistrzostw Polski.
- Chciałem wystartować w regatach, ale trochę się nie udało, bo warunki nam nie sprzyjały. Trochę mieliśmy stracha na tej wodzie. - Wiatr fajny, ale fala bardzo duża, trochę przeszkadza, w niektórych momentach może być niebezpiecznie - dodawali sami zawodnicy.
Organizatorem regat, jest Polskie Stowarzyszenie Klasy Optimist.
To są bardzo trudne zawody - mówi Krzysztof Urba z Polskiego Związki Żeglarskiego. Silny wiatr powoduje, że na wody Bałtyku wypływają tylko doświadczeni zawodnicy.
- Warunki są bardzo trudne, fala na wejściu do portu jest bardzo wysoka. Wiele dzieci wróciło z wody, bo nie daje rady. To świadczy o tym, że naprawdę tutaj byle kto nie może pływać. Zawodnicy, którzy w ten weekend są na wodzie, to czołówka Polski i Europy. W Dziwnowie mamy polską imprezę o międzynarodowym zasięgu - podkreśla Urba.
Trudne warunki w Dziwnowie potwierdzają także uczestnicy tegorocznych Mistrzostw Polski.
- Chciałem wystartować w regatach, ale trochę się nie udało, bo warunki nam nie sprzyjały. Trochę mieliśmy stracha na tej wodzie. - Wiatr fajny, ale fala bardzo duża, trochę przeszkadza, w niektórych momentach może być niebezpiecznie - dodawali sami zawodnicy.
Organizatorem regat, jest Polskie Stowarzyszenie Klasy Optimist.
To są bardzo trudne zawody - mówi Krzysztof Urba z Polskiego Związki Żeglarskiego. Silny wiatr powoduje, że na wody Bałtyku wypływają tylko doświadczeni zawodnicy.