Podkreślał, że w ostatnich latach w naszym kraju przyjęto zły model gospodarczy. Zauważał, że coraz częściej zagraniczni eksperci przyznają, iż Polska uzależniła się od obcego kapitału. To była kontynuacja narracji rządu Beaty Szydło.

- Widzieliśmy Mateusza Morawieckiego w nowej roli, trzeba to ocenić dosyć dobrze, ale - jak każde expose - było przemówieniem ogólnym, dopiero za kilka miesięcy zobaczymy, które z tych zapowiedzi będą zrealizowane - zaznaczył politolog, dr Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego.

W swoim expose Matusz Morawiecki nakreślił plan na lata, a nie do najbliższych wyborów i za to duży plus - mówi politolog, specjalista ds. wizerunku i marketingu politycznego Bartosz Czupryk.

- Było to bardzo dobre posunięcie z punktu widzenia strategii samego państwa polskiego. Dotychczas mówiło się o krótkich planach, albo w kontekście zbliżających się wyborów. Myślę, że to jest aspiracja, ambicja współcześnie rządzącej grupy, a przede wszystkim pana premiera - ocenił Bartosz Czupryk.

O północy powinno odbyć się głosowanie nad wnioskiem premiera o udzielenie wotum zaufania rządowi. Sejm wyraża wotum zaufania bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.