Po tym, jak podpalono gmach Komitetu Wojewódzkiego PZPR, wojsko i milicja użyły siły, także broni palnej. 15 grudnia na posiedzeniu Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej podjęto decyzję, że wojsko i milicja mogą strzelać do robotników .

Jerzy Wielgórski, który został postrzelony przez co stał się inwalidą wspomina tamte wydarzenia.

- Zostałem postrzelony na skrzyżowaniu Jagiellońskiej i Wojska Polskiego. Zabrano mnie do pogotowia, stamtąd do szpitala. Były potem cztery lata renty chorobowej po tych grudniowych wypadkach: dostałem kulę w plecy, przodem mi wyszła, mam bezwład prawej ręki - przypominał Jerzy Wielgórski.

Obchody 47. rocznicy pacyfikacji Szczecina przez Ludowe Wojsko Polskie i milicję rozpocznie o godz. 9.30 Msza święta w intencji ofiar Grudnia w kościele pw. św. Stanisława Kostki.

O godz. 11.45 premier Mateusz Morawiecki złoży kwiaty przed tablicami upamiętniającymi osoby, które zginęły przed główną bramą stoczni szczecińskiej.

Na godzinę 14 zaplanowano uroczystości przed Aniołem Wolności na pl. Solidarności.