Piłkarki ręczne Pogoni Szczecin odniosły pewne zwycięstwo w pierwszym tegorocznym meczu Superligi rozegranym na własnym parkiecie. W sobotę pokonały Koronę Kielce 37:26, prowadząc do przerwy 20:12.
Jak mówi rozgrywająca Pogoni Natalia Nosek, o efektownym sukcesie szczecinianek zadecydowała głównie dobra gra w kontrataku. - Bardzo cieszymy się, że tym wynikiem trochę odbiłyśmy sobie poprzedni mecz w pierwszej rundzie. Wtedy wygrałyśmy tylko jedną bramką. Myślę, że teraz od początku narzuciłyśmy rywalkom swoje tempo - komentowała po spotkaniu.
Po wygranej z Koroną drużyna serbskiej trenerki Ljiljany Marković nadal zajmuje szóste miejsce w tabeli rozgrywek o mistrzostwo Polski. W środę, w kolejnym meczu Superligi, szczypiornistki Pogoni zmierzą się w Szczecinie z mistrzem kraju GTPR-em Gdynia.