Meble, sprzęt elektroniczny i sportowy - to głównie kupują w środę szczecinianie w Galerii "Szpargałek".
- Dziś udało się "upolować" starą maszynę do szycia ze stołem, trzy krzesła i idę szukać gitarę, jaką upatrzył sobie narzeczony. Może jeszcze będzie - zastanawia się kobieta.
- To dobra rzecz, bo pieniądze będą na fundację - dodaje mężczyzna, który już piąty raz odwiedził Galerię. - Kupiłem ławę, meble do kuchni, żyrandole.
- A ja kupiłam za pięć złotych grę "Twister" dla syna - cieszy się kolejna klientka "Szpargałka".
- Mi nie udało się kupić składanego krzesełka. Pani rzuciła się na nie jak szalona - przyznaje zawiedziona kobieta.
- Dziś jest szczególnie, bo jest upał 36 stopni Celsjusza. Nie spodziewaliśmy się tego - przyznaje Andżelika ze "Szpargałka". - Są miłośnicy starych rzeczy i osoby, które będą robiły renowację. Cieszymy się niezmiernie.
Galeria "Szpargałek" będzie otwarta w środę do godziny 18. Działa w ekoporcie u zbiegu ulic Harcerzy i Arkońskiej. Używane sprzęty można nabyć po wpłaceniu określonej kwoty na cele charytatywne: na rzecz organizacji pożytku publicznego z siedzibą w Szczecinie lub działającej na rzecz mieszkańców naszego miasta.