Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Marsz Równości w Szczecinie. Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin/Archiwum]
Marsz Równości w Szczecinie. Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin/Archiwum]
Pierwszy szczeciński "Marsz Równości" komentowali goście "Kawiarenki Politycznej" Radia Szczecin.
Uczestnicy manifestacji środowisk LGBT przeszli ulicami miasta w sobotę po południu. W związku z zakłócaniem przebiegu demonstracji policja zatrzymała 20 osób. Dwie odpowiedzą za naruszanie nietykalności funkcjonariuszy, 17 - za wykroczenia dotyczące zakłócania zgromadzenia, a jedna za zakłócanie ładu i porządku.

- Marsz odbył się legalnie i przebiegł w miarę bezpiecznie - mówił na naszej antenie zastępca prezydenta Szczecina Daniel Wacinkiewicz. - Nie można rozpatrywać kwestii jakiegokolwiek marszu czy jakiegokolwiek tego typu przedsięwzięcia w kategorii zasadności bądź niezasadności jego dopuszczenia. Mówimy o realizacji wolności w tym zakresie. Jeżeli tylko spełnione są przesłanki ustawowe, to prezydent ani żaden inny organ nie wchodzi w rolę oceniającego zasadność tego przedsięwzięcia. Tak się stało. Marsz przebiegł stosunkowo bezpiecznie, więc w tym aspekcie również trudno postawić zarzut.

Zdaniem radnej niezrzeszonej Małgorzaty Jacyny-Witt, marsz był demonstracją polityczną. - Wczorajszy marsz byłby marszem pewnej orientacji seksualnej, gdyby nie to, że uczestniczyli w nim politycy z jednej strony sceny politycznej, czyli tylko politycy z Platformy Obywatelskiej oraz .Nowoczesnej - podkreślała radna.

W podobnym tonie wypowiedział się radny Prawa i Sprawiedliwości Rafał Niburski. - To był marsz o charakterze stricte politycznym. Z tego co widziałem na filmikach w różnych mediach, ochroniarzami tego marszu były osoby chodzące w kamizelkach Komitetu Obrony Demokracji. Ta organizacja na stałe już wpisała się w krajobraz polskiej sceny politycznej - mówił Niburski.

W "Marszu Równości" w Szczecinie przeszło - według różnych szacunków - od tysiąca do trzech tysięcy uczestników.
- Marsz odbył się legalnie i przebiegł w miarę bezpiecznie - mówił na naszej antenie zastępca prezydenta Szczecina Daniel Wacinkiewicz.
Zdaniem radnej niezrzeszonej Małgorzaty Jacyny-Witt, marsz był demonstracją polityczną.
W podobnym tonie wypowiedział się radny Prawa i Sprawiedliwości Rafał Niburski.

Dodaj komentarz 6 komentarzy

A kogo to obchodzi jak przebiegł. Są ważniejsze tematy niż ten chory marsz.
Białokoszulkowi "normalni" na glebie: https://d-nm.ppstatic.pl/kadr/k/r/07/1a/5b9d3c241c59c_o,size,933x0,q,70,h,0d2ae6.jpg
Nie to, abym się czepiał, ale ów Marsz Równości miał miejsce w SOBOTĘ! czyli 15.09.2018.
Dziś na szczęście (niedziela 16.09.2018) już spokojnie. Uff..
Skasowaliście mój komentarz z linkiem do zdjęcia, na którym widać skutych na glebie "białokoszulkowców" których reklamowaliście w piątek jako "normalnych".
Do kogo pani MJW ma pretensje? Jeżeli chciała żeby nie była tam tylko jedna strona polityczna to mogła poprostu przyjść na marsz. Nikt jej nie bronił. (Choć myśle ze pewnie miała większa ochotę stanąć w białej koszulce na placu Lotników ;))
W jakim sensie marsz był polityczny? Ze gdzieś w tłumie pojawiło się kilku polityków? Z tego co widziałam trzymali się dość głęboko w tłumie. Nikt z nich nie pchał się na przód marszu, nikt z polityków nie przemawiał. Poprostu szli z cała reszta ludzi.
jakie to szczęście że jednak są normalni ludzie na tym świecie i nie dają się zdominować dewiantom w ich silnych próbach narzucenia innym swoich chorych wyobrażeń siłą
homoseksualizm już dawno został zdiagnozowany jako choroba umysłowa, zaburzenie psychiczne TYLKO przez inną nienormalność, czyli "poprawność polityczną" jest nazywane czymś normalnym..... niestety .... nigdy homoś normalny nie będzie niezależnie od tego jak głośno będzie krzyczał lub ilu polityków przekona do siebie

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty