Na szeroki opozycyjny blok wyborczy się "nie pisze" - poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Eugeniusz Kłopotek mówił o tym w "Rozmowie pod krawatem".
Pytany o ewentualny powrót Donalda Tuska do polityki i jego warunek, czyli powstanie szerokiego porozumienia "antyPiS" z lewicą, PSL i PO - Kłopotek przyznał, że w PSL są zwolennicy takiego pomysłu.
- Ale ja do takiej opcji się nie piszę. W wyborach do polskiego parlamentu musimy iść jako Polskie Stronnictwo Ludowe - mówił Eugeniusz Kłopotek.
- PSL boi się Platformy Obywatelskiej? - pytał prowadzący rozmowę Piotr Cywiński.
- Niech pan tylko spojrzy, jak długo na scenie politycznej jest Platforma Obywatelska, a 123 lata jest Polskie Stronnictwo Ludowe - odpowiedział Kłopotek.
- Myślałem w kontekście przystąpienia do tzw. Koalicji Obywatelskiej - dopytywał Cywiński.
- Ileż to już na nas krzyży kładziono, że już dawno po nas. A PSL, kiedy żartobliwie mówię, trwało, trwa i trwa mać - mówił Eugeniusz Kłopotek.
Jednocześnie poseł PSL zaznaczył, że możliwe jest porozumienie i wspólny komitet w wyborach do Parlamentu Europejskiego, bo jego partia oraz PO należą w nim do jednej frakcji politycznej.
- Ale ja do takiej opcji się nie piszę. W wyborach do polskiego parlamentu musimy iść jako Polskie Stronnictwo Ludowe - mówił Eugeniusz Kłopotek.
- PSL boi się Platformy Obywatelskiej? - pytał prowadzący rozmowę Piotr Cywiński.
- Niech pan tylko spojrzy, jak długo na scenie politycznej jest Platforma Obywatelska, a 123 lata jest Polskie Stronnictwo Ludowe - odpowiedział Kłopotek.
- Myślałem w kontekście przystąpienia do tzw. Koalicji Obywatelskiej - dopytywał Cywiński.
- Ileż to już na nas krzyży kładziono, że już dawno po nas. A PSL, kiedy żartobliwie mówię, trwało, trwa i trwa mać - mówił Eugeniusz Kłopotek.
Jednocześnie poseł PSL zaznaczył, że możliwe jest porozumienie i wspólny komitet w wyborach do Parlamentu Europejskiego, bo jego partia oraz PO należą w nim do jednej frakcji politycznej.