Daniel Wacinkiewicz wprost nie przyznał, że miasto popełniło błąd, ale mówił, że " proces konkursowy można było przeprowadzić inaczej i tego jest mu żal ". W "Samorządowej Przeplatance" rozmawialiśmy o kontrowersji związanej ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich. Współpracowało ono przy konkursie na wizję zmian na placu Orła Białego, m.in. wyznaczając architektów do jury, a później konkurs wygrał szef stowarzyszenia w Szczecinie Marek Orłowski i jego pracownia.

Wacinkiewicz mówił, że prace były zaszyfrowane, a jury nie wiedziało kto jest autorem prac. Ale przyznał, że zasady współpracy - i to nie tylko z SARP-em - muszą się zmienić.

- Musimy wypracować takie zasady, które wyeliminują wszelkie wątpliwości. Niewątpliwie procedura związana z placem Orła Białego daje bardzo mocny sygnał do tego, żeby je gruntownie przemyśleć - mówił wiceprezydent Szczecina.