Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Bogusław Liberadzki. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Bogusław Liberadzki. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Wolałby Czarzastego, ale nie kwestionuje Biedronia - stwierdził w "Rozmowie pod krawatem" europoseł SLD ze Szczecina i wiceprzewodniczący partii Bogusław Liberadzki.
Zwróciliśmy uwagę, że Wiosna to ugrupowanie liczące niespełna 700 osób, gdy SLD ma kilkanaście tysięcy członków, a oba podmioty po połączeniu mają mieć te same prawa czy ilość członków zarządu.

Spytaliśmy też o dorobek Roberta Biedronia i dlaczego SLD nie wystawia Włodzimierza Czarzastego lub samego Liberadzkiego, który nie był bohaterem skandali.

- Myślę, że generalnie Roberta Biedronia nie potrzeba w naszym społeczeństwie dokładnie przedstawiać. Udowodnił kilka rzeczy, mianowicie swoją "wybieralność", to nie świadczy akurat o dorobku pana Biedronia. W czym pan Biedroń, który, mówiąc otwarcie, zrobił karierę polityczną na swojej odmienności seksualnej jest lepszy od pana profesora Liberadzkiego? Czy Robert Biedroń to pana wymarzony kandydat? - pytał redaktor Piotr Cywiński.

- Słowo skazany nie jest najlepszym słowem, ale jestem w tej sytuacji, że popieram Roberta Biedronia - mówił Liberadzki, przyznając, że wolałby Czarzastego jako kandydata z jego ugrupowania.

Spytaliśmy, na jakim etapie jest połączenie SLD i Wiosny. - Statut jest w sądzie, czekamy na orzeczenie - odpowiadał Liberadzki.
- Słowo skazany to nie jest najlepszym słowem, ale jestem w tej sytuacji, że popieram Roberta Biedronia - mówił Liberadzki.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty