57 tysięcy 400 zł - dokładnie tyle pieniędzy wpłacili internauci na najstarsze kino świata. To pieniądze, które pozwalają mniej więcej na trzy miesiące działania.
Akcję wsparło prawie 1200 osób - a ruszyła niespełna miesiąc temu, po tym jak Pionier ogłosił zawieszenie działalności z powodu problemów finansowych, spowodowanych epidemią.
Teraz na filmy z powodu obostrzeń przychodzi 30 osób, zamiast 130. Miesięczne utrzymanie kosztuje 20 tys zł.
Również Miasto po rozmowach ze współwłaścicielem kina zaproponowało długofalowe wsparcie. Chce bowiem, aby część wydarzeń przyszłorocznej edycji Szczecin Film Festival, które organizuje Stowarzyszenie Officyna odbyła się właśnie w Pionierze.
Drugi pomysł to wyprodukowanie - przy wsparciu Wydziału Kultury - krótkiego filmu o Szczecinie, który byłby prezentowany podczas zwiedzania miasta w czasie miejskich spacerów turystycznych.