- Ja myślę, że przy całym szacunku do księdza kardynała Dziwisza, on jest przedstawicielem tego Kościoła, który ciągle uważa, że Kościół to jest grupa księży i biskupów. Czyli każda krytyka jest traktowana jako atak - mówił ks. Isakowicz-Zaleski.
Filozof i publicysta Tomasz Terlikowski dodawał, że część hierarchów Kościoła poczuła się zbyt bezkarna.
- Nie ulega wątpliwości, że to jest pewien swoiście rozumiany klerykalizm. Znaczy przekonanie, że dobro instytucji i osób duchownych jest ważniejsze, niż dobro ofiar - mówił Terlikowski.
W niedzielę przed siedzibą kardynała Stanisława Dziwisza w Krakowie odbył się protest. Jego uczestnicy domagali się ujawnienia wszystkich przypadków pedofilii w Kościele.