Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Realizacja: Maciej Papke [Radio Szczecin]
Wzburzeni robotnicy chcieli rozmawiać z władzą; tak rozpoczął się grudzień 1970 roku - przypomniał w Szczecinie prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Jarosław Szarek.
Robotnicy przeszli pod Komitet Wojewódzki PZPR w Szczecinie, aby tam rozmawiać w sprawie podwyżek cen za żywność.

- Nikt nie chciał z nimi rozmawiać; jakże znamienne są słowa I Sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Szczecinie. Powiedział, że "z hołotą nie będzie rozmawiał". To pokazuje rzeczywisty stosunek władzy komunistycznej - podkreślił.

Podczas pacyfikacji Szczecina przez Ludowe Wojsko Polskie i Milicję Obywatelską zginęło 16 osób. Wśród nich były przypadkowe ofiary.

- Jedna z ofiar, Jadwiga Kowalczyk, młoda, 16-letnia dziewczyna, która chciała spojrzeć przez okno, co się dzieje... A ludzie giną też na ulicach, a później upokorzenie, nocne pogrzeby... - powiedział.

Instytut Pamięci Narodowej w Szczecinie wydał książkę zawierającą zdjęcia i biografie wszystkich 16 ofiar wydarzeń grudnia 1970 roku w naszym mieście.

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek złożył kwiaty na grobach zamordowanych - na Cmentarzu Centralnym.
- Nikt nie chciał z nimi rozmawiać; jakże znamienne są słowa I Sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Szczecinie. Powiedział, że "z hołotą nie będzie rozmawiał". To pokazuje rzeczywisty stosunek władzy komunistycznej - podkreślił.
- Jedna z ofiar, Jadwiga Kowalczyk, młoda, 16-letnia dziewczyna, która chciała spojrzeć przez okno, co się dzieje... A ludzie giną też na ulicach, a później upokorzenie, nocne pogrzeby... - powiedział.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty