Tragedia w Warszawie usprawiedliwia wycinkę drzew przy szczecińskiej podstawówce - mówił radnym w czasie sesji prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
- Historia związana z obiektami oświatowymi bierze się stąd, że w Warszawie miał miejsce wypadek. Pani pyta czy ktoś zginął. Tak. Drzewo spadło i była śmiertelna ofiara na terenie szkoły. Wówczas wojewodowie zażądali od szkół dokonania przeglądów wszystkich drzew na obiektach szkolonych i podejmowania decyzji, jeżeli te drzewa stanowią jakieś zagrożenie - tłumaczył Krzystek.
Prezydent Krzystek nie podał, o jakiej konkretnie tragedii w Warszawie mowa. Zapewniał, że o wycince przy SP3 dowiedział się po fakcie. Teraz szczecińska szkoła ma obowiązek nasadzeń zastępczych.