Na granicy polsko-białoruskiej powinny stać wojska NATO, należy zaangażować także Unię Europejską - mówił w Rozmowach pod krawatem poseł klubu Koalicji Polskiej - PSL Radosław Lubczyk.
- Dziś musimy zaangażować Unię Europejską i NATO - mówił poseł Lubczyk.
- Wczoraj pan prezydent zwołał naradę, dziś jest spotkanie w Sejmie. Pan prezydent rozmawiał wczoraj z premierami i Litwy, i Estonii, rozmawiał również z sekretarzem NATO, Unia też zabrała w tej kwestii głos. Trzyma rękę na pulsie. Pojawia się też kwestia Frontexu, który liczy 1300 urzędników - mówiła prowadząca Magdalena Stankiewicz.
Pani redaktor, jeżeli chodzi o Frontex, to nie chodzi o tych urzędników, ale o zaangażowanie Unii Europejskiej. To jest instytucja europejska i to powinien być przekaz do wszystkich krajów, że tam nie ma przelewek - odpowiedział Radosław Lubczyk.
Poseł Lubczyk mówił, że ludzie na granicy są "zakładnikami" Łukaszenki. Według polityka opozycji, napływ migrantów jest efektem wprowadzenia w Polsce stanu wyjątkowego. Lubczyk stwierdził także, że kilka tysięcy imigrantów należy "przyjąć, po czym odesłać do domu".