Od 2 września trwa stan wyjątkowy na terenach graniczących z Białorusią. 80 dni pokazało jak jesteśmy zdeterminowani, żeby bronić - bez niczyjej pomocy - swoich granic - podkreślił Adrian Stankowski z Gazety Polskiej.

- Polska okazała się krajem zdeterminowanym w obronie swoich granic. Zdołała je obronić, a dzisiaj widzimy wyraźnie, że determinacja polskiego państwa, rządu i niesłychana ofiarność funkcjonariuszy, strażników, żołnierzy przynosi znakomite efekty - dodał Stankowski.

Polska zdała świetny egzamin z obrony granicy, a prowadzona przez Białoruś wojna hybrydowa ma charakter międzynarodowy - zaznaczył Cezary Gmyz, korespondent TVP w Berlinie.

- Zarzuty opozycji w Polsce, która twierdziła, że nie umiędzynarodawiamy tej sprawy okazały się błędne; umiędzynarodowiliśmy je dzięki działaniom prezydenta, premiera i naszej dyplomacji - powiedział Gmyz.

Wielu krajom zachodu jest na rękę, że Polska samodzielnie broni swoich granic - dodaje Marek Rudnicki, były dziennikarz Głosu Szczecińskiego.

- Głównym krajom zachodnim położonym bardzo daleko od Białorusi jest bardzo wygodnie, że to Polska się broni. Polskimi rękoma można to zrobić - ocenił Rudnicki.

W sobotę nielegalnie granicę białorusko-polską próbowało przekroczyć 125 osób - podała Straż Graniczna. Pogranicznicy wobec 51 cudzoziemców wydali postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski.