Są agresywne, pojawiają się całymi chmarami i od razu atakują - to komary na szczecińskim Cmentarzu Centralnym.
Skarżą się mieszkańcy odwiedzający nekropolię, a także handlujący na terenie cmentarza.
- Teraz naprawdę są tak agresywne, tak jest ich dużo. - Nigdy nie było tyle. Nawet do męża mówię, że pierwszy raz tak komary są agresywne i taka ilość. - Dużo jest strasznie. Dzisiaj i wczoraj, mnóstwo. Psikamy się i to nic nie daje. - Trzeba się troszkę opędzać. Ale takie chude, młodzież chyba. - Potrzebne jest odkomarzanie - mówią mieszkańcy.
Miasto odkomarzało tereny zielone w czerwcu - drugą turę zaplanowano na sierpień. Kiedy dokładnie? Tego miasto nie podaje. Odkomarzanie odbywa się metodą zamgławiania. Koszt obu akcji to ponad 31 tysięcy złotych.
Tymczasem w gminie Dziwnów odkomarzanie w tym roku prowadzone jest już po raz czwarty - mówi burmistrz Grzegorz Jóźwiak.
- Jedna taka akcja kosztuje 8000 złotych, więc nie jest to kwota, która by zrujnowała nam budżet. Natomiast generalnie dbamy o turystów, którzy tu przyjeżdżają i chcemy zapewnić im w miarę spokojny pobyt tutaj, na terenie naszej miejscowości - mówi Jóźwiak.
W środę opryski przeciw meszkom i komarom odbywały się w Międzywodziu. W czwartek w Dziwnówku i Łukęcinie.
- Teraz naprawdę są tak agresywne, tak jest ich dużo. - Nigdy nie było tyle. Nawet do męża mówię, że pierwszy raz tak komary są agresywne i taka ilość. - Dużo jest strasznie. Dzisiaj i wczoraj, mnóstwo. Psikamy się i to nic nie daje. - Trzeba się troszkę opędzać. Ale takie chude, młodzież chyba. - Potrzebne jest odkomarzanie - mówią mieszkańcy.
Miasto odkomarzało tereny zielone w czerwcu - drugą turę zaplanowano na sierpień. Kiedy dokładnie? Tego miasto nie podaje. Odkomarzanie odbywa się metodą zamgławiania. Koszt obu akcji to ponad 31 tysięcy złotych.
Tymczasem w gminie Dziwnów odkomarzanie w tym roku prowadzone jest już po raz czwarty - mówi burmistrz Grzegorz Jóźwiak.
- Jedna taka akcja kosztuje 8000 złotych, więc nie jest to kwota, która by zrujnowała nam budżet. Natomiast generalnie dbamy o turystów, którzy tu przyjeżdżają i chcemy zapewnić im w miarę spokojny pobyt tutaj, na terenie naszej miejscowości - mówi Jóźwiak.
W środę opryski przeciw meszkom i komarom odbywały się w Międzywodziu. W czwartek w Dziwnówku i Łukęcinie.