"Afera" polityka Platformy Obywatelskiej prysnęła jak bańka - węgiel, który przypłynął do Szczecina pochodzi z Kazachstanu, a nie z Rosji. Tak do informacji przekazanych przez senatora PO ustosunkowała się Krajowa Administracja Skarbowa.
Krajowa Administracja Skarbowa przypomina, że węgiel z Rosji jest objęty sankcjami i nie jest importowany do naszego kraju.#StopFakeNews
— Krajowa Adm.Skarbowa (@KAS_GOV_PL) September 27, 2023
W odpowiedzi na zarzuty formułowane w debacie publicznej wyjaśniamy: węgiel pochodzący z Rosji jest objęty sankcjami i nie jest importowany do Polski. KAS dba o to, żeby wszystkie sankcje nałożone na Rosję w związku z wojną w Ukrainie były przestrzegane. pic.twitter.com/5CHKlSeDH1
Surowiec, o którym pisze Brejza pochodzi z Kazachstanu. Kazachstan to państwo bez dostępu do morza otwartego. Towar dostarczono więc na statku pływającym pod tanią, albo "wygodną" banderą. Rozładowano go na nabrzeżach spółki Bulk Cargo, która należy do niemieckiej potentata w branży.