Nie ponad 190 milionów złotych, jak pierwotnie zakładano, a już ponad 200 mln zł wynosić będzie deficyt budżetowy Szczecina w przyszłym roku. To efekt autopoprawki, która trafiła do miejskich radnych.
- Jest szansa, aby tę inwestycję wykonać szybciej, dlatego po prostu przesuwamy środki z 2026 na 2025, czyli zmiana czysto inwestycyjna - mówi Balicka.
Jedna z autopoprawek dotyczy także zmniejszenia kwoty na rozbudowę stadionu Świtu Skolwin. W ocenie przewodniczącego komisji do spraw sportu Marka Kolbowicza, ograniczenie tej inwestycji było konieczne przede wszystkim ze względów finansowych.
- Pracujemy nad odchudzeniem trochę projektu, żebyśmy mogli to udźwignąć. Na tę chwilę ponad 50 milionów złotych jest bardzo trudne w realizacji. Jeżeli chodzi o odchudzenie go, to myślę, że każdy też podniesie rękę, że w końcu zacznijmy tę inwestycję - mówi Kolbowicz.
Po autopoprawkach dochody Szczecina na przyszły rok planowane są na 4 miliardy 285 milionów złotych, a wydatki na ponad 4 mld 486 mln złotych.
Edycja tekstu: Michał Król