Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz

Dariusz Matecki. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Dariusz Matecki. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zgodził się na tymczasowy areszt posła Prawa i Sprawiedliwości Dariusza Mateckiego na dwa miesiące - poinformowała Prokuratura Krajowa.
Prokurator Piotr Woźniak, który jest szefem zespołu śledczego numer 2 w Prokuraturze Krajowej zajmującego się nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości, powiedział dziennikarzom, że w ocenie sądu zostały spełnione przesłanki tymczasowego aresztowania:

- Sąd uznał przede wszystkim, że zebrany w sprawie materiał dowodowy w rozumieniu artykułu 249§1 Kodeksu postępowania karnego w dużym stopniu uprawdopodabnia, że podejrzany popełnił zarzucane mu czyny. To jest przesłanka ogólna. Bez takiego stwierdzenia sąd nie może w ogóle decydować, czy zachodzą przesłanki szczególne, nakazujące tymczasowe aresztowanie.

Prokurator uznał, że konieczne jest aresztowanie posła i taki wniosek skierował do sądu. "Konieczność zastosowania tego środka wynika z uzasadnionej obawy bezprawnego wpływania na tok postępowania, jak również z groźby wymierzenia surowej kary" - wyjaśnił w piątek rzecznik PK Przemysław Nowak.

Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu posłowi Mateckiemu, jego zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie, trafił do Sejmu pod koniec lutego. W środę komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zarekomendowała Sejmowi uchylenie Mateckiemu immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na jego tymczasowe aresztowanie. Później tego dnia poseł PiS poinformował na sali plenarnej, że zrzeka się immunitetu.

Poseł tłumaczył, że jest to jego "honorowe zobowiązanie wobec obywateli", pomimo tego, że nie zgadza się z zarzutami prokuratury.

W czwartek komisja regulaminowa uznała wniosek Mateckiego o zrzeczeniu się immunitetu za spełniający "wymogi formalnej poprawności". Jednocześnie tego dnia Sejm w głosowaniu wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła PiS.

Zrzeczenie się immunitetu przez posła otworzyło prokuraturze drogę do dalszych czynności, zaś zgoda Sejmu na zatrzymanie i areszt pozwoliła prokuraturze skierować wniosek do sądu o zastosowanie aresztu.

Wczoraj polityk usłyszał sześć zarzutów, m.in. ustawiania konkursów z Funduszu Sprawiedliwości i fikcyjnego zatrudnienia w Lasach Państwowych.

Edycja tekstu: Kacper Narodzonek

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty