500 podpisów pod apelem do prezydenta miasta w sprawie nieprzekazywania Archidiecezji na własność nieruchomości po szpitalu miejskim zebrali działacze szczecińskiego SLD.
Politycy Sojuszu nie chcą, aby szpital sprzedano z zastosowaniem prawie 100-procentowej bonifikaty. Jak argumentował dziś przewodniczący szczecińskiego SLD Dawid Krystek, odzew na akcje pokazuje, że mieszkańcy Szczecina też nie chcą, aby szpital został oddany za bezcen. - Na naszej stronie internetowej podpisało się już około 500 osób, będziemy starali się zebrać tych podpisów jak najwięcej i przed sesją 22 marca będziemy chcieli złożyć podpisy w biurze Rady Miasta.
Politycy SLD proponują, aby nieruchomość nie została sprzedana, ale wydzierżawiona na 30 lat. Chcą też, aby do ewentualnego przetargu mogła stanąć nie tylko Archidiecezja, ale także inne podmioty zainteresowane świadczeniem tam usług medycznych.