Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia

Żaden poważny armator nie podpisałby kontraktu na budowę statku z firmą Kraftport - uważają eksperci z branży morskiej. Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin/Archiwum]
Żaden poważny armator nie podpisałby kontraktu na budowę statku z firmą Kraftport - uważają eksperci z branży morskiej. Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin/Archiwum]
Żaden poważny armator nie podpisałby kontraktu na budowę statku z firmą Kraftport - uważają eksperci z branży morskiej.
Kraftport dzierżawił, bądź dzierżawi (tu opinie są różne) od TF Silesia pochylnię Wulkan znajdującą się na terenie byłej stoczni. W poniedziałek spółka poinformowała, że podpisała już pierwszy kontrakt na budowę jednostki. Jaki to ma być statek? Nie wiadomo. Kiedy zadzwoniliśmy do siedziby spółki, to kobieta, która odebrała telefon powiedziała: "tu mamy inną firmę".

Wiceprezes Holdingu Stoczniowego Andrzej Strzeboński, który wiele lat pracował w stoczni mówi jasno: żaden armator nie podpisze umowy na budowę statku z firmą Kraftport.

- Trzeba mieć uprawnienia. Nie jest tak, że każda firma może to zrobić. Trzeba dysponować odpowiednimi certyfikatami - komentuje Strzeboński.

- Kraftport nie jest w stanie wybudować statku. Chyba że weźmie podwykonawcę - dodaje Jacek Kantor z Solidarności 80' Stoczni Szczecińskiej. - Dla mnie to jest jakaś ściema!

Towarzystwo Finansowe Silesia nie komentuje informacji Kraftportu o podpisaniu kontraktu na budowę statku.

Z kim firma Kraftport podpisała rzekomo umowę na budowę statku? To norweski armator Magnarson. Posiada kilka statków rybackich. Zajmuje się połowami mięczaków, skorupiaków i ryb. Jego siedziba znajduje się koło norweskiego Bergen.
Relacja Grzegorza Gibasa.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty