Wracamy do tematu, który asygnowaliśmy w piątek, publikując list naszego słuchacza. Pan Robert jest osobą niepełnosprawną, w maju zaparkował samochód przed znakiem D18 i otrzymał mandat. Sprawdził kilkukrotnie - koperty nie było.
Nasz słuchacz odwołał się, jednak otrzymał następująca odpowiedź:
"Analiza zdjęć zdarzenia wykazała, iż pojazd na który wystawiono zawiadomienie stał przed znakiem D-18a, tzn. poza kopertą przez ten znak wyznaczoną. Ponieważ postój odbywał się po za miejscem wydzielonym, a za jego szybą przednią nie było ważnego biletu postojowego, brak jest podstaw do uznania Pańskiej reklamacji".
Pan Robert żali się, że czuje się poniżony ponieważ musiał napisać pismo na kolanie, w bramie bo nie było wjazdu dla wózków inwalidzkich...
"Analiza zdjęć zdarzenia wykazała, iż pojazd na który wystawiono zawiadomienie stał przed znakiem D-18a, tzn. poza kopertą przez ten znak wyznaczoną. Ponieważ postój odbywał się po za miejscem wydzielonym, a za jego szybą przednią nie było ważnego biletu postojowego, brak jest podstaw do uznania Pańskiej reklamacji".
Pan Robert żali się, że czuje się poniżony ponieważ musiał napisać pismo na kolanie, w bramie bo nie było wjazdu dla wózków inwalidzkich...