List naszego słuchacza
Dzień dobry, będąc niedawno w Berlinie miałem okazję zobaczyć jak radzą tam sobie z nierozwiązanym w naszym mieście problemem z niezdyscyplinowanymi kierowcami parkującymi gdzie popadnie. Cała akcja trwała około 15-20 minut, zaangażowany był : 1 pojazd i 1 człowiek (hehehe); być może wcześniej ktoś zgłosił fakt naruszenia przepisów albo policja patrolując miasto powiadomiła firmę wynajętą do takich działań. W każdym razie i ja i moi znajomi byliśmy pod wrażeniem , bo jak łatwo to zauważyć pojazd nie dość że stał na chodniku tuż za latarnią to jeszcze parkujący prawidłowo nie zostawili zbyt wiele miejsca na działanie. A jednak udało się co prowadzi do jednego wniosku : chcieć to móc gdy ma się odpowiedni sprzęt i jest się konsekwentnym. Dla całości obrazu : był sobotni poranek :-) ciekawe czy u nas komuś by się chciało? A przy okazji może wykorzystując korespondentów Polskiego Radia w Niemczech zapytać ile taka "usługa" kosztuje kierowcę ? Ile takich pojazdów do usuwania ma np. Berlin lub inne miasto podobne do Szczecina? Na tej podstawie można przecież oszacować potrzeby naszego miasta i... działać! Jedno jest pewne : bez sprzętu umożliwiającego zabranie pojazdu z praktycznie każdego miejsca bez jego uszkodzenia nie ma co marzyć o uporządkowaniu sytuacji w mieście. Tak jak Pan uważam, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla samowoli kierowców nawet jeśli trzeba czasami przejść kilkaset metrów na pieszo. Pozdrawiam
W 'Czasie reakcji' 'na żywo' reagujemy na sygnały od naszych Słuchaczy dotyczące urzędniczej nierzetelności, wszelakiej niesprawiedliwości czy absurdów życia codziennego. Zapraszamy od poniedziałku do piątku na godzinę 12.05. Masz problem, nurtuje Cię jakieś zagadnienie bądź widzisz jakąś nieprawidłowość a może dzieje się coś złego? Zadzwoń do nas lub napisz.