Maszerując obok torów przy ul.Rugiańskiej, ukazał mi się widok kompletnego syfu i wysypiska śmieci. Cały teren przylegający do torów kolejowych, po obu stronach skarpy jest tak totalnie zaśmiecony, że przechodzi to wszelkie normy. Pewnie PKP przymyka oczy, bo po co posprzątać, lepiej niech to jeszcze poleży z parę lat.
Pozdrawiam
Wierny Słuchacz