Sprawa szakala złocistego zatacza coraz szersze kręgi. Wszystko na to wskazuje, że nie mamy do czynienia z nowym potworem z Loch - Ness, którego widział znajomy mojego znajomego, nie wiadomo jednak kiedy. Dyrektor Wolińskiego Parku Narodowego Wojciech Zyska zna potwierdzone przypadki zaobserwowania tego zwierzęcia. Jak się okazuje do badań trafił także martwy szakal, potrącony przez samochód w okolicach Siekierek.
Powracamy do tematu stanu technicznego Zamku Książąt Pomorskich. Okazuje się, że usterki i wady jaki sfotografował nasz Słuchacz nie są związane z ostatnim remontem. O szczegółach mówiła koordynator projektu modernizacji Zamku Agnieszka Ciuruś.
Na stronie także odpowiedź zastępcy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w tej sprawie Tomasza Wolendera.
"W związku z Państwa mailem z dn. 20.09.2016 r. informuję, że przesłane fotografie nie pozwalają w większości na precyzyjną lokalizację przedstawionych usterek; trudno w związku z tym określić, czy dotyczą one ostatnio wykonanych prac remontowych w Operze na Zamku i skrzydle północnym i wschodnim – wówczas podlegałyby naprawie na podstawie gwarancji, czy prac wykonanych w latach wcześniejszych i koniecznych do naprawienia w ramach bieżącego utrzymania obiektu bądź remontów kapitalnych następnych części zamku zaplanowanych na następne lata – jak np. w przypadku nawierzchni dziedzińców. Ostatnio wykonane prace ograniczały się jedynie do ww. części zamku; w sprawie harmonogramu prac, które planowane są na najbliższe lata należy zwrócić się do Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, który jest Instytucją Kultury Samorządu Województwa Zachodniopomorskiego i jest odpowiedzialny za zarządzanie obiektem. Uszkodzenie bramy od strony ul. Grodzkiej miało miejsce wiele lat temu i związane było z wymiarami bramy wykonanej przy odbudowie zamku, które nie uwzględniały rozmiarów pojazdów, które muszą zapewniać transport na teren dziedzińca głównego. Konserwator wojewódzki wielokrotnie sygnalizował konieczność przebudowy bramy z uwzględnieniem jej poszerzenia, jednak do chwili obecnej Zamek nie podjął działań związanych z rozwiązaniem tego problemu."
Na stronie także odpowiedź zastępcy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w tej sprawie Tomasza Wolendera.
"W związku z Państwa mailem z dn. 20.09.2016 r. informuję, że przesłane fotografie nie pozwalają w większości na precyzyjną lokalizację przedstawionych usterek; trudno w związku z tym określić, czy dotyczą one ostatnio wykonanych prac remontowych w Operze na Zamku i skrzydle północnym i wschodnim – wówczas podlegałyby naprawie na podstawie gwarancji, czy prac wykonanych w latach wcześniejszych i koniecznych do naprawienia w ramach bieżącego utrzymania obiektu bądź remontów kapitalnych następnych części zamku zaplanowanych na następne lata – jak np. w przypadku nawierzchni dziedzińców. Ostatnio wykonane prace ograniczały się jedynie do ww. części zamku; w sprawie harmonogramu prac, które planowane są na najbliższe lata należy zwrócić się do Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, który jest Instytucją Kultury Samorządu Województwa Zachodniopomorskiego i jest odpowiedzialny za zarządzanie obiektem. Uszkodzenie bramy od strony ul. Grodzkiej miało miejsce wiele lat temu i związane było z wymiarami bramy wykonanej przy odbudowie zamku, które nie uwzględniały rozmiarów pojazdów, które muszą zapewniać transport na teren dziedzińca głównego. Konserwator wojewódzki wielokrotnie sygnalizował konieczność przebudowy bramy z uwzględnieniem jej poszerzenia, jednak do chwili obecnej Zamek nie podjął działań związanych z rozwiązaniem tego problemu."