W audycji powróciliśmy do sytuacji, którą nasza Słuchaczka zauważyła w poniedziałek około 8:50: "przechodziłam ulicą Wyzwolenia, tuż przed Rondem Giedroycia. Zobaczyłam, że w pewnym momencie tuż przed przejściem dla pieszych, w pobliżu przystanku "Kołłątaja" zatrzymał się tramwaj nr 8. Jechał w kierunku Niebuszewa. Z pojazdu wysiadł motorniczy i nagle zaczął bić przechodnia!! W biały dzień. Niestety akurat nie wzięłam telefonu i nie mogłam tego nagrać. Czy możecie sprawdzić co to było?" Tego samego dnia poprosiliśmy ZDiTM o zweryfikowanie zdarzenia i dotarcie do monitoringu z tramwaju. Dziś się okazało, że nagrania nie ma, bo system nie zadziałał - poinformowała o tym rzeczniczka Zarządu i jednocześnie spółki Tramwaje Szczecińskie Hanna Pieczyńska.
Wczoraj rozmawialiśmy nt. kotłowni w budynku przy ul. Księżnej Dąbrówki. Dziś naszym gościem był Jarosław Buraczek, współwłaściciel firmy, która instalowała tam m.in. piec i która chce sprzedać urządzenia wspólnocie.
Z cyklu "wraki szczecińskie" dziś kilka kolejnych, nadesłanych przez pana Andrzeja.