Migawka
Radio SzczecinRadio Szczecin » Migawka » AUDYCJE » ARCHIWUM MIGAWKI » ARCHIWUM - 2011 - Migawka
Co jakiś czas staramy zainteresować Państwa fotografią lotniczą. Całkiem niedawno gościliśmy w Migawce kapitana Straży Granicznej Sławomira Szychowskiego, który opowiadał o swojej pasji do machin latających. Galerię zdjęć naszego Gościa można oglądać także na stronie Migawki. Okazało się również, że nasze spotkanie na wernisażu wystawy zaowocowało zaproszeniem słuchaczy programu na plener do Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów. W tej Migawce prezentujemy Państwu relację z naszego rekonesansu przed spotkaniem w niedzielę 1 maja (plener przesunięty z ostatniej niedzieli kwietnia ze względu na święta).

Bardzo dziękujemy Nadodrzańskiemu Oddziałowi Straży Granicznej placówka Szczecin-Goleniów, władzom Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów i Przedsiębiorstwu Lotniczemu Areogryf za pomoc w realizacji naszego 28 spotkania. Słuchacze będą mogli wypożyczyć bezpłatnie obiektywy Sigma ze szczecińskiego Sigma ProCentrum - to kolejny raz, kiedy firma wspomaga nasze plenery.
Zgodnie z obietnicą z poprzedniej Migawki, kontynuujemy nasze rozważania na temat kadrowania. Poniżej znajdą Państwo galerię z przykładami, które omawiamy w audycji, mamy nadzieję, że ułatwią naukę fotografii, wskazując pewne błędy, których można by uniknąć. Okazuje się bowiem, że nawet dobry kadr można zepsuć przez nieumiejętną obróbkę, a wiele błędów można w jej procesie w bardzo łatwy i szybki sposób wyeliminować. Nie wydaje nam się jednakowoż, abyśmy wyczerpali wszystkie możliwe sytuacje, jakie można spotkać na różnych zdjęciach. Nauka kadrowania jest dziedziną, w której ciągle dzieje się coś nowego. Ba, często ujęcia, które właściwie można by zakwalifikować - trzymając się ściśle zasad - jako błędne, okazują się czymś znakomitym, nagradzanym i wychwalanym. Ale na pewno jedno jest niezmienne: najpierw przydałoby się zasady znać, żeby je później z sukcesem łamać...
Ponieważ - z racji naszych co miesięcznych plenerów - cały czas uczymy się fotografii w praktyce, mamy okazję oceniać swoje i Państwa prace niejako "na bieżąco". Gdy omawiamy efekty zdjęciowe naszych spotkań skupiamy się na pracach dobrych, aczkolwiek, skoro się uczymy, nie brakuje też w naszych galeriach tych nieudanych. Nie zamierzamy tutaj bynajmniej nikogo piętnować (i nie będziemy w tej Migawce omawiać Państwa złych kadrów!), wszak chodzi o to, aby wyciągnąć wnioski i skorygować błędy. Dlatego przygotowaliśmy kilka przykładów zdjęć nieudanych - można je zobaczyć w galerii poniżej - i od razu pokazaliśmy, jak je szybko poprawić.
Dla fotoamatora nie jest niczym niezwykłym planowanie swoich wyjazdów - na przykład wakacyjnych - pod kątem także atrakcyjności fotograficznej. Doskonale wiemy przecież, jaką frajdą jest nieskrępowane oddanie się swojej pasji. Zdarza się, że poszukiwanie ciekawych zdjęciowo plenerów może przerodzić się w wędrówki do miejsc ekstremalnych. Jako że podczas plenerów Migawki mamy okazję rozmawiać z Państwem o fotografii, tą drogą dowiedzieliśmy się, że jeden z uczestników naszych, spotkań, Rafał Grażewicz, robił zdjęcia niedaleko słynnej elektrowni atomowej w Czarnobylu. Zaprosiliśmy go więc do tej audycji, aby opowiedział o tym szczególnym, także dla fotografa, miejscu. Szczególnie, że za sprawą dramatycznych wydarzeń w Japonii, temat zagrożeń, jakie niesie za sobą energetyka jądrowa, jest niezwykle aktualny. W Galerii Migawki można obejrzeć zdjęcia Rafała, tak jak Sławomira Szychowskiego, naszego kolejnego gościa w tej audycji.
To była naprawdę miła marcowa niedziela. W sam raz do spacerowania, tak więc mieliśmy idealne wręcz warunki, aby zrealizować temat naszego fotograficznego spotkania. Aleja Wojska Polskiego, "Najdłuższa ulica w Szczecinie" okazała się naprawdę wdzięcznym miejscem do zabawy "spacer zoomem". Założenie pleneru było proste - poczujmy się w naszym mieście trochę jak turyści, przejdźmy się z aparatem i zróbmy zdjęcia. Naszym zdaniem, udało się to naprawdę bardzo fajnie. I co najważniejsze, nie zabrakło ujęć niekonwencjonalnych i zaskakujących. Jeżeli ktoś nie miał "spacer zoomu", mógł go wypożyczyć w Sigma ProCentrum Szczecin, za co bardzo dziękujemy.