Siatkarki Chemika Police w znakomitym stylu awansowały do finału Mistrzostw Polski. Broniące tytułu policzanki pokonały Developres SkyRes Rzeszów 3:0 (25:10, 25:17, 25:19) w rewanżowym, półfinałowym meczu play-off Orlen Ligi. Drużyna trenera Jakuba Głuszaka po sukcesie w Rzeszowie (w pierwszym starciu również 3:0) z awansu cieszyła się już po wygranej drugiej partii sobotniego pojedynku.
Atakująca Chemika, Katarzyna Zaroślińska przyznała, że nie spodziewała się tak łatwego zwycięstwa z Developresem.
- Na to spotkanie byłam nastawiona, że będzie ciężej. Myślałam, że dziewczyny z Rzeszowa nie miały niczego do stracenia, mogły wejść i grać na maksa. Chciałyśmy pierwszy set przeczekać, grać swoje, nie patrzeć na rywalki. To wyszło, to dało efekt - analizuje Katarzyna Zaroślińska z Chemika.
Najlepszą zawodniczka spotkania, po raz pierwszy w tym sezonie, została wybrana kapitan polickiej drużyny, Aleksandra Jagieło. Znana ze zdolności do rozbijania klubowych pucharów, sympatyczna siatkarka z uśmiechem oznajmiła, że statuetki dla MVP na pewno nie stłucze.
- Tej akurat chyba na razie nie stłukę, bo okazało się, że statuetki zapomnieli i na razie dostałam kubek termiczny, statuetka dopiero dojedzie... - śmiała się Aleksandra Jagieło.
Swojego finałowego przeciwnika, w walce o złoty medal Mistrzostw Polski, siatkarki Chemika Police poznają w poniedziałek po rewanżowym meczu Budowlanych Łódź z Impelem Wrocław.
- Na to spotkanie byłam nastawiona, że będzie ciężej. Myślałam, że dziewczyny z Rzeszowa nie miały niczego do stracenia, mogły wejść i grać na maksa. Chciałyśmy pierwszy set przeczekać, grać swoje, nie patrzeć na rywalki. To wyszło, to dało efekt - analizuje Katarzyna Zaroślińska z Chemika.
Najlepszą zawodniczka spotkania, po raz pierwszy w tym sezonie, została wybrana kapitan polickiej drużyny, Aleksandra Jagieło. Znana ze zdolności do rozbijania klubowych pucharów, sympatyczna siatkarka z uśmiechem oznajmiła, że statuetki dla MVP na pewno nie stłucze.
- Tej akurat chyba na razie nie stłukę, bo okazało się, że statuetki zapomnieli i na razie dostałam kubek termiczny, statuetka dopiero dojedzie... - śmiała się Aleksandra Jagieło.
Swojego finałowego przeciwnika, w walce o złoty medal Mistrzostw Polski, siatkarki Chemika Police poznają w poniedziałek po rewanżowym meczu Budowlanych Łódź z Impelem Wrocław.