Piłkarze Pogoni w sobotnim meczu z Lechią Gdańsk wygrali 3:1 i zapewnili sobie miejsce w grupie mistrzowskiej Lotto Ekstraklasy.
Zagraliśmy dobry mecz, ale to nie czas na otwieranie szampanów - tak mówi trener Pogoni Szczecin po zakończeniu rudny zasadniczej piłkarskiej Ekstraklasy. Kazimierz Moskal mówi, że jego piłkarze formę osiągnęli w najważniejszym momencie.
- Złapaliśmy dobrą dyspozycję i udało się awansować do górnej ósemki. Cieszymy się bardzo. Radość jest duża, ale absolutnie nie chcemy otwierać szampanów, bo to nie jest koniec sezonu. Myślimy o kolejnych meczach - mówił po meczu Moskal.
Bohater sobotniego starcia Dawid Kort nie ukrywa, że to był jego mecz i zapewnia, że portowcy chcą kontynuować dobrą passę.
- Strzeliliśmy bramki, weszliśmy do ósemki, wygraliśmy mecz, super. Sezon dla nas się nie kończy, a wręcz przeciwnie, zabawa dopiero się zaczyna. Na pierwszym miejscu w tabeli skończyła Jagiellonia, przeczytałem, że trener Probierz gratulował swoim chłopakom mistrzostwa Polski, ale dopiero teraz zaczyna się "poważne granie". Podział na dwie grupy to jest zabawa dla mężczyzn. Mam nadzieję, że my nimi będziemy do końca - mówił Kort.
Portowcy są teraz na 6. miejscu w tabeli Ekstraklasy. Następne spotkanie - już w grupie mistrzowskiej - zagrają na wyjeździe z liderem Jagiellonią Białystok w przyszły weekend.
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:1 (1:1)
1:0 - Adam Frączczak 11'
1:1 - Milos Krasić 18'
2:1 - Dawid Kort 62'
3:1 - Dawid Kort 69'
Pogoń: Jakub Słowik - David Niepsuj, Cornel Rapa, Jarosław Fojut, Ricardo Nunes - Mateusz Matras, Dawid Kort (79' Nadir Ciftci) - Spas Delew, Marcin Listkowski (57' Kamil Drygas), Adam Gyurcso (90' Hubert Matynia) - Adam Frączczak.
Lechia: Dusan Kuciak - Paweł Stolarski, Rafał Janicki, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak - Ariel Borysiuk (69' Grzegorz Kuświk), Milos Krasić (64' Simeon Sławczew) - Flavio Paixao (75' Lucas Haraslin), Rafał Wolski, Sławomir Peszko - Marco Paixao.
Żółte kartki: Niepsuj, Kort, Ciftci (Pogoń) oraz Peszko, Wolski, Haraslin (Lechia).
Zagraliśmy dobry mecz, ale to nie czas na otwieranie szampanów - tak mówi trener Pogoni Szczecin po zakończeniu rudny zasadniczej piłkarskiej Ekstraklasy.