Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
My Hrabiny - zapowiedź spotkania autorskiego

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Wydarzeniem trzeciego dnia tenisowego turnieju Invest in Szczecin Open był powrót na szczecińskie korty - po 13 latach przerwy - Łukasza Kubota.
Dwukrotny zwycięzca w deblu wielkoszlemowych turniejów tenisowych Australian Open w Melbourne i Wimbledonu w Londynie zagrał wraz z Maksem Kaśnikowskim w pierwszej rundzie gry podwójnej szczecińskiego challengera. Mistrz i uczeń nie zawiedli licznie zebranych kibiców i pokonali Piotra Matuszewskiego i Niemca Kaia Wehnelta 6:3, 3:6, 10:8.

Łukasz Kubot nie ukrywał radości ze zwycięstwa i ponownej gry na kortach przy Wojska Polskiego.

- Na pewno mnie to cieszy, że mogę ponownie zagrać na kortach w Szczecinie, po dłuższej przerwie. Dostaliśmy od dyrektora turnieju dziką kartę. Cieszę się też, że mogłem zagrać u boku Maksa Kaśnikowskiego, jednego z naszych tenisistów, mam nadzieję wchodzących w wielki świat tenisa. Chciałem się spotkać z publicznością, bo te niezapomniane już prawie jesienne wieczory zawsze mi się super kojarzą. Chciałem to przeżyć jeszcze raz. Dziękuję za tę możliwość i cieszy mnie to, że udało się wygrać ostatnią piłkę - mówi Kubot.

W ćwierćfinale debla rywalami Łukasza Kubota i Maksa Kaśnikowskiego będą w czwartek najwyżej rozstawieni Ukrainiec Denis Mołczanow i Hiszpan David Vega Hernandez.
Łukasz Kubot nie ukrywał radości ze zwycięstwa i ponownej gry na kortach przy Wojska Polskiego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty