Portowcy nie zagrają jednak w europejskich pucharach, w których występowali nieprzerwanie od trzech lat. Duma Pomorza nie zdobyła również Pucharu Polski, przegrywając w finale w Warszawie z pierwszoligową Wisłą Kraków po dogrywce 1:2.

Jak mówi kapitan Pogoni Kamil Grosicki, choć miejsce w tabeli ekstraklasy jest takie jak przed rokiem, to zakończony w sobotę sezon nie był udany dla szczecińskiej drużyny.

- Sezon wiemy, w którym momencie przegraliśmy... Byliśmy w finale, mieliśmy szanse na top3, wszystko przegraliśmy w ostatnich tygodniach. Ten sezon jest ogólnie ciężki i uważam to jako swoją porażkę i drużyny. Sytuacja wygląda jak na pogrzebie, jeśli chodzi o nastroje i to co się dzieje wokół Pogoni, w ostatnich tygodniach. Wiemy, że zawiedliśmy. Żeby to zamazać, to muszę dużo więcej dać Pogoni - podkreśla Grosicki.

Dla Pogoni był to fatalny sezon, ale dla Kamila Grosickiego może zakończyć się indywidualnym wyróżnieniem. Kapitan szczecińskiej drużyny jest głównym kandydatem do nagrody dla najlepszego piłkarza sezonu ekstraklasy. Laureatów poznamy podczas wieczornej Gali Ekstraklasy w Warszawie.