Na wodzie, a dokładniej - na misach pełnych wody zagrał Miłosz Pękala, znany ze współpracy z m.in. orkiestrą Sinfonia Varsovia, zespołem Mitch&Mitch oraz z producentem i kompozytorem Andrzejem Smolikiem.
Orkiestrą symfoniczną Filharmonii Szczecińskiej dyrygował pochodzący z Singapuru Darrell Ang, na co dzień dyrektor muzyczny Orkiestry Symfonicznej Bretanii. Zagrali Water Concerto chińskiego kompozytora Tana Duna, poemat symfoniczny "Zaczarowane jezioro" op. 62 (opus sześćdziesiąte drugie) Anatolija Ladowa oraz "La Mer" Claude Debussy'ego.
Koncert podobał się zwłaszcza dzieciom, które z entuzjazmem wyrażały się o wydobywających się z mis "pluskach":
- Było bardzo fajnie. Te podmuchy i ten deszcz świetnie wyglądał - opowiadała jedna z młodych słuchaczek. - Bardzo mi się podobał, tym bardziej że chyba pierwszy raz słyszałam taką muzykę, także bardzo się cieszę, że przyszłam na dzisiejszy koncert - dodaje inna.
Koncert podobał się zwłaszcza dzieciom, które z entuzjazmem wyrażały się o wydobywających się z mis "pluskach":
- Było bardzo fajnie. Te podmuchy i ten deszcz świetnie wyglądał - opowiadała jedna z młodych słuchaczek. - Bardzo mi się podobał, tym bardziej że chyba pierwszy raz słyszałam taką muzykę, także bardzo się cieszę, że przyszłam na dzisiejszy koncert - dodaje inna.