Dzieła Telemanna, Vivaldiego oraz polska i ukraińska muzyka współczesna zabrzmiały obok siebie podczas koncertu adwentowego w niedzielę wieczorem w Muzeum Narodowym w Szczecinie.
Fundacja Akademia Muzyki Dawnej zapraszając na koncert, zamówiła wcześniej nowy utwór. Kompozycja zatytułowana "Między Wschodem a Zachodem. Misterium Narodzin" w niedzielę miała swoją premierę. Do współpracy Fundacja zaprosiła Bohdana Sehina ze Lwowa.
Nie wiadomo co lepsze - mówili po koncercie słuchacze.
- Bardzo pięknie. Pani solistka fantastyczna. - Bardzo się podobało, ale inne od Telemanna. - Przede wszystkim Telemann bardzo uwielbia Telemanna. No i ten ukraiński utwór był znakomity - mówili słuchacze.
To dla mnie wielkie przeżycie - mówił kompozytor Bohdan Sahin.
- Super, jestem zaskoczony. Najpierw orkiestrą, atmosferą i publicznością. Wspaniała akustyka - mówił Sahin.
Muzyka zawsze łączy - podkreślał dyrygent Paweł Osuchowski.
- Jako ludzie tworzący kulturę, chcemy tez pokazać jak budować mosty między wschodem a zachodem. Stąd tez dla nas bardzo ważny jest dialog z kulturą wschodu. W tym wypadku z naszymi przyjaciółmi z Ukrainy - mówił Osuchowski.
Nowa kompozycja powstała dzięki wsparciu Instytutu Muzyki i Tańca.
Nie wiadomo co lepsze - mówili po koncercie słuchacze.
- Bardzo pięknie. Pani solistka fantastyczna. - Bardzo się podobało, ale inne od Telemanna. - Przede wszystkim Telemann bardzo uwielbia Telemanna. No i ten ukraiński utwór był znakomity - mówili słuchacze.
To dla mnie wielkie przeżycie - mówił kompozytor Bohdan Sahin.
- Super, jestem zaskoczony. Najpierw orkiestrą, atmosferą i publicznością. Wspaniała akustyka - mówił Sahin.
Muzyka zawsze łączy - podkreślał dyrygent Paweł Osuchowski.
- Jako ludzie tworzący kulturę, chcemy tez pokazać jak budować mosty między wschodem a zachodem. Stąd tez dla nas bardzo ważny jest dialog z kulturą wschodu. W tym wypadku z naszymi przyjaciółmi z Ukrainy - mówił Osuchowski.
Nowa kompozycja powstała dzięki wsparciu Instytutu Muzyki i Tańca.