Brytyjski samolot myśliwski wystawiony na aukcję. W czwartek w londyńskim domu aukcyjnym Christie's pod młotek pójdzie w pełni sprawny Supermarine Spitfire Mk.1.
To samolot o niezwykłej historii. Maszyna zjechała z taśmy produkcyjnej w lutym 1940 roku, by już w marcu wejść do służby w 92. dywizjonie RAF.
Myśliwcem przez trzy miesiące latał Peter Cazenove. Zestrzelony w czerwcu przez Niemców pilot zdołał wylądować bez podwozia na plaży we francuskim Calais. Trafił do niewoli, a jego spitfire zniknął w piaskach wybrzeża.
W 1980 roku maszynę wydobyła z ziemi firma Aircraft Restoration. Wrak trafił do zakładu w Duxford. Rekonstrukcja pochłonęła 31 lat. Myśliwiec znów wzbił się w powietrze w 2011 roku.
Dziś wartość maszyny szacuje się na 2,5 miliona dolarów i właśnie taka może być cena wywoławcza licytacji przy King Street w Londynie.
Myśliwcem przez trzy miesiące latał Peter Cazenove. Zestrzelony w czerwcu przez Niemców pilot zdołał wylądować bez podwozia na plaży we francuskim Calais. Trafił do niewoli, a jego spitfire zniknął w piaskach wybrzeża.
W 1980 roku maszynę wydobyła z ziemi firma Aircraft Restoration. Wrak trafił do zakładu w Duxford. Rekonstrukcja pochłonęła 31 lat. Myśliwiec znów wzbił się w powietrze w 2011 roku.
Dziś wartość maszyny szacuje się na 2,5 miliona dolarów i właśnie taka może być cena wywoławcza licytacji przy King Street w Londynie.