"Zabrakło dobrej woli", aby obecny Sejm zajął się projektem w sprawie obniżenia wieku emerytalnego - powiedziała szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska.
Dodała, że "w niedługim czasie" prezydent Andrzej Duda złoży projekt dotyczący kwoty wolnej od podatku - podaje Polska Agencja Prasowa.
Sadurska odniosła się do wypowiedzi marszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która stwierdziła, że nie ma możliwości, by obecny Sejm zajął się prezydenckim projektem dotyczącym obniżenia wieku emerytalnego.
- Nie ma szansy fizycznej. Nie róbmy z poważnej ustawy, poważnego dokumentu takiej zabawy politycznej. Nowy parlament będzie za kilka tygodni i on powinien się tym zająć - powiedziała Kidawa-Błońska.
Sadurska powiedziała, że bardzo ją dziwi stwierdzenie pani marszałek Kidawy-Błońskiej. Jak dodała, parlament wielokrotnie pokazywał, że można uchwalić ustawę w ciągu 48 godzin.
Według projektu ustawy zaproponowanej w poniedziałek przez Andrzeja Dudę, kobiety na emeryturę przechodziłyby w wieku 60 lat, a mężczyźni 65.
Prezydent dodał, że "ustawa daje prawo do emerytury". - To znaczy, jeżeli ktoś osiągnie wiek emerytalny i chce zacząć pobierać emeryturę, to może to zrobić, ale może też, jeżeli ma taką wolę, jeżeli czuje siłę, ma takie możliwości, pracować dalej po to, żeby mieć wyższą emeryturę, po to żeby się nadal realizować zawodowo - powiedział Andrzej Duda i podkreślił, że jeśli posłowie nie zajmą się wnioskiem w tej kadencji, to w przyszłej złoży taki sam dokument.
Sadurska odniosła się do wypowiedzi marszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która stwierdziła, że nie ma możliwości, by obecny Sejm zajął się prezydenckim projektem dotyczącym obniżenia wieku emerytalnego.
- Nie ma szansy fizycznej. Nie róbmy z poważnej ustawy, poważnego dokumentu takiej zabawy politycznej. Nowy parlament będzie za kilka tygodni i on powinien się tym zająć - powiedziała Kidawa-Błońska.
Sadurska powiedziała, że bardzo ją dziwi stwierdzenie pani marszałek Kidawy-Błońskiej. Jak dodała, parlament wielokrotnie pokazywał, że można uchwalić ustawę w ciągu 48 godzin.
Według projektu ustawy zaproponowanej w poniedziałek przez Andrzeja Dudę, kobiety na emeryturę przechodziłyby w wieku 60 lat, a mężczyźni 65.
Prezydent dodał, że "ustawa daje prawo do emerytury". - To znaczy, jeżeli ktoś osiągnie wiek emerytalny i chce zacząć pobierać emeryturę, to może to zrobić, ale może też, jeżeli ma taką wolę, jeżeli czuje siłę, ma takie możliwości, pracować dalej po to, żeby mieć wyższą emeryturę, po to żeby się nadal realizować zawodowo - powiedział Andrzej Duda i podkreślił, że jeśli posłowie nie zajmą się wnioskiem w tej kadencji, to w przyszłej złoży taki sam dokument.