Francuscy taksówkarze grożą, że doprowadzą do paraliżu EURO 2016. We wtorek zablokowali zajezdnię autobusową w Tuluzie i drogę na tamtejsze lotnisko - informuje TVN24.
W ten sposób domagają się interwencji od rządu w sprawie osób, które zajmują się nielicencjonowanymi przewozami, które - ich zdaniem - niszczą rynek i stanowią nieuczciwą konkurencję.
Chcą też niższych podatków dla firm transportowych. Zapowiadają, że jeśli rząd nie spełni ich postulatów, akcję powtórzą w czasie piłkarskich mistrzostw.
EURO 2016 odbędzie się we Francji na przełomie czerwca i lipca.
Chcą też niższych podatków dla firm transportowych. Zapowiadają, że jeśli rząd nie spełni ich postulatów, akcję powtórzą w czasie piłkarskich mistrzostw.
EURO 2016 odbędzie się we Francji na przełomie czerwca i lipca.