Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

źródło Isabel Laurent - YT
źródło Isabel Laurent - YT
Prowadzona przez zamachowca furgonetka wjechała w tłum ludzi w centrum Barcelony, na ulicy La Rambla. Według doniesień policji nie żyje 13 osób, ponad 100 jest rannych. Nie ma informacji, żeby wśród ofiar znajdowali się obywatele polscy.
Polskie MSZ uruchomiło specjalną infolinię nr: 22 523 86 04. Konsulat Generalny w Barcelonie pozostaje w kontakcie z miejscowymi władzami. Resort spraw zagranicznych apeluje do Polaków przebywających w Barcelonie, by poinformowali najbliższych, jeżeli są bezpieczni.

Godzina 01.45

Wśród ofiar zamachu terrorystycznego w Barcelonie są przedstawiciele 18 różnych państw. W ataku ucierpieli obywatele Francji, Niemiec, Hiszpanii, Holandii, Argentyny, Wenezueli, Belgii, Australii, Peru, Rumunii, Irlandii, Grecji, Kuby, Węgier, Macedonii, Chin, Włoch i Algierii.

Premier Hiszpanii Mariano Rajoy ogłosił trzydniową żałobę narodową.

Szef hiszpańskiego rządu, który przyjechał do stolicy Katalonii, złożył kondolencje rodzinom ofiar. Podkreślił, że w Barcelonie doszło do aktu "dżihadystycznego terroryzmu", który wymaga "globalnej odpowiedzi".

- Jesteśmy zdecydowani, aby wygrać z tymi, którzy chcą zwalczać nasze wartości i nasz model życia - mówił Mariano Rajoy.

Premier powiedział, że z terroryzmem wygrać można przez solidarność i jedność. Zapowiedział, że zaapeluje do wszystkich sił politycznych w Hiszpanii o zawarcie paktu antyterrorystycznego.

Godzina 23.25

Rośnie liczba ofiar zamachu w Barcelonie. Jak informuje katalońska policja, zginęło 13 osób, a ponad 100 jest rannych. Władze ostrzegają, że liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć.

Policja informuje również, że doszło do wybuchu w jednym z domów w Katalonii i zdarzenie to ma związek z atakiem w Barcelonie. W eksplozji jedna osoba zginęła. Policja podkreśla, że w Barcelonie doszło do zamachu terrorystycznego, którego celem było zabicie jak największej liczby osób.

Dwóch sprawców zatrzymanych - jeden to Marokańczyk, drugi pochodzi z Melilli - hiszpańskiej enklawy na północnym wybrzeżu Afryki. Żaden z nich nie był jednak kierowcą furgonetki, która wjechała w ludzi.

Policja potwierdziła, że funkcjonariusze zastrzelili mężczyznę, który potrącił samochodem dwóch policjantów na posterunku drogowym. W tej chwili nie wiadomo, czy miał on związki z zamachowcami.


Godzina 22.45

Tak zwane "Państwo Islamskie" twierdzi, że to ono stoi za zamachem w Barcelonie. Wg katalońskich władz zginęło w nim 12 osób, 80 zostało rannych.

Zatrzymanych zostało dwóch sprawców zamachu. Pod Barceloną znaleziono ciało trzeciego mężczyzny związanego z zamachem. Wcześniej potrącił on samochodem dwóch policjantów na posterunku drogowym. Funkcjonariusze oddali strzały. Nie wiadomo, czy mężczyzna odebrał sobie życie, czy został śmiertelnie postrzelony.

Według telewizji RTVE, jeden z zatrzymanych to Driss Oukabir, który pochodzi z Marsylii, ale mieszka w katalońskiej Gironie. Wcześniej informowano, że to on wypożyczył furgonetkę w jednej z miejscowości pod Barceloną.

Według katalońskiej policji, zostały uruchomione procedury obowiązujące w przypadku ataku terrorystycznego, nie można jednak powiedzieć, jaki był motyw sprawców.

Do zamachu doszło około godz. 17 w centrum Barcelony, na ulicy La Rambla, pełnej o tej porze roku turystów. Doszło do wybuchu paniki, ludzie szukali schronienia w barach, restauracjach i sklepach. Później dopiero byli ewakuowani przez policję. Taksówkarze za darmo odwozili ich do domów. Jedno ze stowarzyszeń turystycznych zaoferowało noclegi w hotelach tym, którzy nie mogą się dostać do miejsc, gdzie się zatrzymali ze względu na policyjne blokady.

Polski Konsulat Generalny w Barcelonie pozostaje w kontakcie w miejscowymi władzami hiszpańskimi. MSZ informuje, że obecnie brak szczegółów co do obywatelstwa poszkodowanych. Resort uruchomił specjalną infolinię 22 523 86 04.

MSZ apeluje do Polaków przebywających w Barcelonie, by poinformowali najbliższych, jeżeli są bezpieczni.

Hiszpańska rodzina królewska potępiła atak. - Nie pozwolimy się sterroryzować przestępcom - poinformowali na Twitterze jej członkowie. Premier Hiszpanii Mariano Rajoy powiedział, że zrobi wszystko, aby wzmocnić bezpieczeństwo i aresztować napastników. Także Islamskie Centrum Kultury w Madrycie potępiło atak.

Światowi przywódcy składają kondolencje rodzinom ofiar zamachu w Barcelonie, potępiają atak i zapewniają, że są gotowi pomóc Hiszpanii. Odpowiednie oświadczenia złożyli: przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, a także kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz premier Wielkiej Brytanii Theresa May i prezydent Rosji Władimir Putin.

Z kolei papież Franciszek modli się za ofiary zamachu i pragnie wyrazić solidarność z całym narodem hiszpańskim, szczególnie z rannymi oraz rodzinami ofiar - poinformował rzecznik prasowy Watykanu.


Godzina 21.55


Furgonetka, którą kierował najprawdopodobniej Driss Oukabir, wjechała w tłum ludzi w centrum Barcelony, na ulicy La Rambla. Pierwsze informacje na ten temat pojawiły się przed godziną 18.

Według ostatnich danych przedstawionych przez prezydenta rządu katalońskiego w ataku zginęło 12 osób, 80 zostało rannych. Zatrzymanych zostało dwóch sprawców zamachu.

Polski Konsulat Generalny w Barcelonie pozostaje w kontakcie w miejscowymi władzami hiszpańskimi. MSZ informuje, że obecnie brak szczegółów co do obywatelstwa poszkodowanych.

Resort uruchomił specjalną infolinię: 22 523 86 04.

MSZ apeluje do Polaków przebywających w Barcelonie, by poinformowali najbliższych, jeżeli są bezpieczni.

Z kolei pod Barceloną znaleziono ciało trzeciego mężczyzny związanego z zamachem. Wcześniej potrącił on samochodem dwóch policjantów na posterunku drogowym. Funkcjonariusze oddali strzały. Nie wiadomo, czy mężczyzna odebrał sobie życie, czy został śmiertelnie postrzelony.

Hiszpańska rodzina królewska potępiła atak w Barcelonie. - Nie pozwolimy się sterroryzować przestępcom - poinformowali na Twitterze jej członkowie. Kondolencje składają naturalnie przywódcy państw z całego świata, w tym Polski czy Stanów Zjednoczonych.

Niewiele jeszcze wiadomo o ofiarach i osobach rannych w zamachu - także, czy są wśród nich Polacy - bo sierpień to szczyt sezonu turystycznego w Barcelonie.

Godzina 21.00

Minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak przekazał kondolencje rodzinom ofiar zamachu w Barcelonie. Szef MSWiA zapewnił, że Polska jest bezpiecznym krajem, w którym nie dochodzi do tego rodzaju sytuacji.

Mariusz Błaszczak powiedział, że w naszym kraju nie dochodzi zamachów, bo nie ma miejsc, w których mieszkają ludzie, którzy nie chcą się integrować.

- W Polsce nie mamy społeczności muzułmańskich, które są enklawami, które są bardzo liczne, które stanowią naturalne zaplecze dla terrorystów islamskich - mówił szef resortu spraw wewnętrznych.

Mariusz Błaszczak mówił także, że system relokacji uchodźców to mechanizm skłaniający do tego, aby miliony ludzi napływały do Europy. - To kończy się tragicznie. Mamy do czynienia ze zderzeniem cywilizacji. To trzeba powiedzieć wprost i jest to problem całej Europy - dodał Mariusz Błaszczak.

W ataku terrorystycznym w centrum Barcelony zginęło 13 osób, a 50 zostało rannych. Zamachowcy furgonetką wjechali w ludzi na zatłoczonej ulicy. Hiszpańska policja zatrzymała jednego z mężczyzn w związku z tym atakiem terrorystycznym.

Godzina 20.30

Minister spraw wewnętrznych Katalonii Joaquim Forn poinformował, że w zamachu w Barcelonie zginęło 13 osób, a około 50 zostało rannych. Podkreślił, że są to wstępne dane ponieważ wielu rannych odniosło ciężkie obrażenia.


Godzina 20.00

Prezydent Andrzej Duda złożył wyrazy współczucia poszkodowanym w zamachu w Barcelonie i bliskim ofiar ataku. "Tragiczne wiadomości z Barcelony. Znów niewinni ludzie zabici i ranni w zamachu. Żal i współczucie dla Poszkodowanych i ich Bliskich" - napisał prezydent RP na twitterze.

Stany Zjednoczone Ameryki również złożyły kondolencje bliskim ofiar ataku, do którego doszło w Barcelonie. Sekretarz stanu, Rex Tillerson potwierdził gotowość Waszyngtonu do wspierania hiszpańskich władz. Podkreślił, że USA jako sojusznik, są zdecydowane poszukiwać "terrorystów na całym świecie" i doprowadzić do ich postawienia przed wymiarem sprawiedliwości.

Godzina 19.30

Katalońska policja poinformowała, że traktuje wydarzenia w Barcelonie jak zamach terrorystyczny. Wbrew wcześniejszym nieoficjalnym informacjom o nawet kilkunastu zabitych, oficjalnie potwierdzono śmierć tylko 1 osoby. 32 zostały ranne, w tym 10 poważnie.

Minister spraw wewnętrznych Joaquim Forn nie ukrywa, że bardzo prawdopodobne jest, iż liczba ofiar śmiertelnych zwiększy się ze względu na bardzo poważne obrażenia ciała u części rannych.

Według katalońskiej policji, zostały uruchomione procedury obowiązujące w przypadku ataku terrorystycznego, nie można jednak powiedzieć, jaki był motyw kierowcy furgonetki. Funkcjonariusze policji mają dowód osobisty jednego z napastników - wynika z niego, że pochodził z Melilii, hiszpańskiej enklawy w Maroku. Ciężarówka została wypożyczona przez Drissa Oukabira w jednej z miejscowości pod Barceloną.

Jeden ze sprawców ma być otoczony w pobliskim barze szybkiej obsługi. Z kolei miejscowe media informują o dwóch uzbrojonych mężczyznach w jednej z restauracji.

Służby porządkowe odgrodziły teren, gdzie doszło do incydentu. Ewakuowano pobliskie bary, restauracje i sklepy. Poproszono by mieszkańcy nie wychodzili z domów. Zamknięto pobliskie stacje metra. Świadkowie wydarzeń mówią o nastroju paniki i strachu panującym w mieście.

Polski Konsulat Generalny w Barcelonie pozostaje w kontakcie w miejscowymi władzami hiszpańskimi. MSZ informuje, że obecnie brak szczegółów co do obywatelstwa poszkodowanych.

- Niestety, może to być stały trend, który w Europie będzie zagrażał, sytuacje mogą się powtarzać i przybierać jeszcze groźniejszy wymiar - o wykorzystywaniu ciężarówek do zamachów terrorystycznych mówił koordynator Europejskiego Instytutu Bezpieczeństwa Artur Dubiel.

Godzina 18.00

Według policji, ciężarówka potrąciła grupę turystów, którzy przechodzili przez ulicę na czerwonym świetle. Policja wbrew wcześniejszym informacjom, potwierdza, że był to zamach terrorystyczny. Kierowca auta uciekł.

Jednocześnie miejscowe media informują, że dwóch uzbrojonych mężczyzn zabarykadowało się w jednej z restauracji. Nie wiadomo jednak, czy są to osoby, które prowadziły furgonetkę.

Funkcjonariusze policji mają dowód osobisty jednego z napastników - wynika z niego, że pochodził z Melilii, hiszpańskiej enklawy w Maroku.

Konsulat Generalny RP w Barcelonie pozostaje w kontakcie w miejscowymi władzami hiszpańskimi - informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

MSZ zapisał w komunikacie, że na razie brak szczegółów co do liczby osób poszkodowanych lub ich obywatelstw. Nasze służby konsularne monitorują sytuację.

- W razie pozyskania nowych informacji w tej sprawie będziemy je przekazywać na bieżąco - przekazał resort spraw zagranicznych.

Świadkiem incydentu był Aamer Anwar, który relacjonował to, co widział, stacji BBC.

- Usłyszałem miażdżący huk, na całej ulicy. Ludzie zaczęli krzyczeć, wszyscy rzucili się do ucieczki w stronę pobliskich sklepów - mówił Aamer Anwar.

Służby porządkowe odgrodziły teren, gdzie doszło do incydentu. Ewakuowano pobliskie bary, restauracje i sklepy. Zamknięto pobliskie stacje metra.

Do największego zamachu w Hiszpanii doszło w 2004 roku, w pociągach podmiejskich pod Madrytem. W eksplozjach zginęło ponad 190 osób, rannych co najmniej 2 tysiące.


źródło Isabel Laurent - YT
- Usłyszałem miażdżący huk, na całej ulicy. Ludzie zaczęli krzyczeć, wszyscy rzucili się do ucieczki w stronę pobliskich sklepów - mówił Aamer Anwar.
- Niestety, może to być stały trend, który w Europie będzie zagrażał, sytuacje mogą się powtarzać i przybierać jeszcze groźniejszy wymiar - powiedział koordynator Europejskiego Instytutu Bezpieczeństwa Artur Dubiel.
Sekretarz stanu, Rex Tillerson potwierdził gotowość Waszyngtonu do wspierania hiszpańskich władz. Podkreślił, że USA jako sojusznik, są zdecydowane poszukiwać "terrorystów na całym świecie" i doprowadzić do ich postawienia przed wymiarem sprawiedliwości.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty