Zastępca szefa Biura ds. Zasobów Energii Departamentu Stanu USA Sandra Oudkirk powiedziała w Berlinie, że Stany Zjednoczone mają nadzieję, że projekt Nord Stream 2 nie zostanie zrealizowany. Część niemieckich mediów sugeruje, że Donald Trump zamierza wykorzystać budowę gazociągu do zaszantażowania niemieckiego rządu.
Agencja prasowa DPA sugeruje, że Ameryka ponownie grozi sankcjami firmom, które zamierzają finansować Nord Stream 2. Będąca w Berlinie Sandra Oudkirk potwierdziła, że rząd w Waszyngtonie będzie naciskał na zatrzymanie budowy Gazociągu.
- Bylibyśmy zadowoleni, gdyby projekt nie został zrealizowany - powiedziała Oudkirk.
Odnosząc się ewentualnych sankcji przyznała, że istnieje taka możliwość, ale USA wolałyby wykorzystać drogę dyplomatyczną. Oudkirk stwierdziła, iż nie wierzy w rosyjskie gwarancje utrzymania normalnego tranzytu gazu przez Ukrainę. Zdaniem amerykańskiej urzędniczki wiarygodność rosyjska wobec Niemiec nie gwarantuje takiej wiarygodności wobec Europy Wschodniej.
Sandra Oudkirk z Departamentu Stanu zaprzeczyła jakoby Waszyngton działał z pobudek egoistycznych, gdyż zamierza na europejskim rynku sprzedawać własny gaz skroplony.
- Bylibyśmy zadowoleni, gdyby projekt nie został zrealizowany - powiedziała Oudkirk.
Odnosząc się ewentualnych sankcji przyznała, że istnieje taka możliwość, ale USA wolałyby wykorzystać drogę dyplomatyczną. Oudkirk stwierdziła, iż nie wierzy w rosyjskie gwarancje utrzymania normalnego tranzytu gazu przez Ukrainę. Zdaniem amerykańskiej urzędniczki wiarygodność rosyjska wobec Niemiec nie gwarantuje takiej wiarygodności wobec Europy Wschodniej.
Sandra Oudkirk z Departamentu Stanu zaprzeczyła jakoby Waszyngton działał z pobudek egoistycznych, gdyż zamierza na europejskim rynku sprzedawać własny gaz skroplony.