Angela Merkel zapowiedziała, że w najbliższych wyborach nie będzie kandydować na szefa CDU. Pomimo wielkich strat chadeków rządząca w Hesji koalicja CDU i Zieloni utrzymała minimalną przewagę w lokalnym parlamencie.
Angela Merkel zapowiedziała w poniedziałek na posiedzeniu zarządu CDU, że w najbliższych grudniowych wyborach nie zamierza ubiegać się po raz kolejny o stanowisko przewodniczącej partii. Jest to konsekwencja strat CDU poniesionych w niedzielnych wyborach w Hesji.
Chadecy uzyskali w Hesji 27 procent głosów, Zieloni 20 procent. Taki wynik najprawdopodobniej pozwoli uratować obecny lokalny koalicyjny rząd CDU-Zieloni. Media niemieckie i eksperci nie mają wątpliwości, że jest tylko odłożenie w czasie upadku Angeli Merkel. Dotychczasowy krytyk polityki kanclerz, minister zdrowia Jens Spahn powiedział w poniedziałek w "Bild Zeitung", że w CDU musi się rozpocząć debata personalna. Także inni politycy zaczynają otwarcie krytykować kanclerz.