Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało, że ubojnia pod Ostrowią Mazowiecką została usunięta z listy zakładów, których produkcja jest dopuszczona do sprzedaży.
System wczesnego ostrzegania o niebezpiecznej żywności i paszach (RASFF), administrowany przez Komisję Europejską, służy do szybkiej wymiany informacji na temat zagrożeń dla zdrowia związanych z żywnością i paszami. Kraj członkowski, w którym wykryto zagrożenie, powiadamia pozostałych członków tej sieci, o jaki produkt chodzi i jakie podjęto działania, aby wyeliminować ryzyko. Może to być wstrzymanie produkcji czy wycofanie ze sprzedaży. Każdy mieszkaniec Unii Europejskiej może śledzić doniesienia dotyczące żywności niebezpiecznej.
"Mięso z zagranicznych rynków jest wycofywane" - poinformował resort rolnictwa na Twitterze. Ministerstwo zaznaczyło też, że mięso pochodzące z ubojni pod Ostrowią Mazowiecką zostało zabezpieczone i przebadane. "Nie stwierdzono zagrożeń biologicznych" - napisano. Dodano również, że "na zasadzie ostrożności całe mięso z ubojni jest wycofywane, gdyż prowadzono tam działania niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa".
Mięso z chorych krów, które trafiło na rynek, jest lokalizowane i wycofywane z obrotu. "Proces ten jednak procedurą wymagającą czasu i dokładności" - zaznaczyło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi we wpisie.
O sprawie nielegalnego uboju bydła - chorych i padłych krów - poinformowali w miniony weekend reporterzy "Superwizjera" TVN. Główny Lekarz Weterynarii poinformował, że z nielegalnego uboju pochodziło ponad 9 ton mięsa.
"Mięso z zagranicznych rynków jest wycofywane" - poinformował resort rolnictwa na Twitterze. Ministerstwo zaznaczyło też, że mięso pochodzące z ubojni pod Ostrowią Mazowiecką zostało zabezpieczone i przebadane. "Nie stwierdzono zagrożeń biologicznych" - napisano. Dodano również, że "na zasadzie ostrożności całe mięso z ubojni jest wycofywane, gdyż prowadzono tam działania niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa".
Mięso z chorych krów, które trafiło na rynek, jest lokalizowane i wycofywane z obrotu. "Proces ten jednak procedurą wymagającą czasu i dokładności" - zaznaczyło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi we wpisie.
O sprawie nielegalnego uboju bydła - chorych i padłych krów - poinformowali w miniony weekend reporterzy "Superwizjera" TVN. Główny Lekarz Weterynarii poinformował, że z nielegalnego uboju pochodziło ponad 9 ton mięsa.