Platforma Obywatelska chce zwołania sejmowej komisji spraw wewnętrznych. Jak tłumaczył podczas konferencji prasowej poseł Cezary Tomczyk, podczas posiedzenia szef MSWiA miałby wyjaśnić okoliczności zatrzymania działaczki LGBT Elżbiety Podleśnej za obrazę uczuć religijnych. Platforma uważa, że policja przekroczyła swoje uprawnienia.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński powiedział w środę rano w Polskim Radiu 24, że policja nie nadużyła uprawnień zatrzymując Elżbietę Podleśną. Prawdopodobnie to ona brała udział w awanturze w płockim kościele, do której doszło w Wielką Sobotę. Wskazuje się ją też jako autorkę plakatów Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą.
Joachim Brudziński powiedział, że działanie zatrzymanej było prowokacją i złamaniem prawa. Zaznaczył, że plakaty z przerobionym wizerunkiem Matki Boskiej były naklejane między innymi na przenośnych toaletach i na śmietnikach. Dodał, że w płockim kościele w symboliczny Grób Pański były wtykane tęczowe flagi. Minister podkreślił, że polska policja reaguje na obrażanie uczuć religijnych wszystkich wyznań.
We wtorek Elżbiecie Podleśnej postawiono zarzut profanacji wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej. Działaczka nie przyznała się do winy.
Joachim Brudziński powiedział, że działanie zatrzymanej było prowokacją i złamaniem prawa. Zaznaczył, że plakaty z przerobionym wizerunkiem Matki Boskiej były naklejane między innymi na przenośnych toaletach i na śmietnikach. Dodał, że w płockim kościele w symboliczny Grób Pański były wtykane tęczowe flagi. Minister podkreślił, że polska policja reaguje na obrażanie uczuć religijnych wszystkich wyznań.
We wtorek Elżbiecie Podleśnej postawiono zarzut profanacji wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej. Działaczka nie przyznała się do winy.