Prezydent Duda w swoim wystąpieniu przywołał słowa Lecha Kaczyńskiego. - Kierowałem się jednym. Tym, co najważniejsze. Tym, co pobrzmiewało i pobrzmiewa w moich uszach. Tym, co mówił mój prezydent. Prezydent, przy którego boku służyłem Rzeczypospolitej i uczyłem się tej służby, także i tej prezydenckiej obserwując jak on służy. Prezydent Lech Kaczyński. Pamiętacie Państwo jego pamiętne słowa. Będzie czynił wszystko, żeby w Polsce zwyciężała sprawiedliwość, uczciwość, a nie draństwo. Czy czegoś więcej nam trzeba? - mówił prezydent Duda.

Utrzymanie programów społecznych a także podwyżka zasiłku dla bezrobotnych i wprowadzenie dodatku solidarnościowego dla dotkniętych kryzysem - to zobowiązania prezydenta Andrzeja Dudy złożone na przedwyborczej konwencji.

Głowa państwa podkreślała, że pierwszym z filarów jego programu jest bezpieczeństwo, także w dobie kryzysu wywołanego koronawirusem. Jak stwierdził, wierzy, że to stan przejściowy. Nawet jeśli dom zostanie nadwątlony, to nie załamią się fundamenty - powiedział prezydent. Zapewnił, że także w dobie kryzysu, "Rodzina 500 plus" i inne programy społeczne zostaną utrzymane.

W wystąpieniu Andrzeja Dudy pojawiły się też nowe elementy programu: to postulat podwyżki zasiłku dla bezrobotnych do 1300 złotych oraz dodatku solidarnościowego w kwocie 1200 złotych. Świadczenie miałoby być wypłacane przez trzy miesiące dla tych, którzy stracili pracę w wyniku epidemii koronawirusa.

Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda powiedział, że ma nadzieję, że w przyszłości wprowadzona zostanie 14. emerytura. Podkreślił, że wsparcie dla emerytów to wyraz uznania za ich pracę na rzecz Polski. Prezydent Andrzej Duda przypomniał, że w czasie jego prezydentury wzrosła emerytura minimalna i wprowadzono 13. emeryturę.

Najniższa emerytura w 2015 roku to było 880 złotych. Dziś jest 1200. Ogromnie jestem dumny z tego, że byłem częścią tej polskiej władzy ustawodawczej, która razem z polską władzą wykonawczą o nich pamiętała i wprowadziła te rozwiązania w postaci znaczącego wzrostu emerytur i rent i w postaci także 13. a mam cały czas nadzieję, że w przyszłości także 14. emerytury, którą razem z panem premierem Mateuszem Morawieckim zapowiadaliśmy, że zostanie ustanowiona - podkreślił prezydent.

Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że będzie naciskał na banki, by wprowadzały wakacje kredytowe w czasie pandemii koronawirusa. Prezydent stwierdził, że kwestią honoru sektora bankowego jest ułatwienie Polakom spłacanie kredytów. Andrzej Duda dodał, że rozmawiał z wicepremier, minister rozwoju Jadwigą Emilewicz, która wraz z rządem tworzy przepisy tarczy antykryzysowej, aby wprowadzone zostały przepisy, które wymuszać będą na bankach wakacje kredytowe.

Prezydent Andrzej Duda wyraził wdzięczność rządowi, a w szczególności ministrowi zdrowia, za odważne decyzje, które w ogromnym stopniu uchroniły Polskę przed epidemią koronawirusa. Prezydent dodał, że rząd stara się zapewnić w Polsce bezpieczeństwo epidemiczne także na przyszłość. Jako przykład takiego działania Andrzej Duda wskazał decyzję o przeniesieniu do Polski części produkcji sprzętu medycznego.

Prezydent obiecuje dofinansowanie służby zdrowia kilkoma miliardami złotych. Andrzej Duda podkreśla, że potrzebne są pieniądze na walkę z chorobami nowotworowymi, z którymi coraz więcej osób będzie się zmagało. Dlatego prezydent obiecał 6 miliardów złotych na realizację Narodowej Strategii Onkologicznej.

Andrzej Duda podkreślił, że wyzwaniem jest też między innymi walka z chorobami rzadkimi. Dlatego trwają prace nad utworzeniem Funduszu Medycznego. Prezydent powiedział, że to rozwiązanie ma umożliwić finansowanie kosztownych operacji za granicą oraz zbudowanie specjalistycznego ośrodka w Polsce.

Prezydent dodał, że nie zgodzi się na prywatyzację publicznych placówek służby zdrowia.

Andrzej Duda w trakcie konwencji wyborczej powiedział, że Polsce potrzebny jest "wielki program retencji". Podkreślił, że jest to niezbędne w dobie suszy. Prezydent poinformował, że obecnie retencja w Polsce wynosi 6,5 procent.

- Na cel realizowania w Polsce programu retencji w Polsce zostanie przeznaczonych 12 miliardów złotych w ciągu najbliższych siedmiu lat. Będzie to polegało na budowie wielkich zbiorników retencyjnych, których przewidujemy dziewięć. Będzie to też polegało na budowie ponad 30 mniejszych zbiorników retencyjnych. Przede wszystkim będzie polegało na małej retencji. Budowaniu i modernizowaniu jazów i małych zbiorników retencyjnych, a także budowaniu i zachęcaniu rolników i gospodarzy, aby budowali małe i przydomowe zbiorniki retencyjne - mówił prezydent.

Rządowy program zakłada podniesienie wskaźnika retencji do 15 procent w ciągu siedmiu lat.

Andrzej Duda zaapelował o solidarność w Unii Europejskiej, szczególnie w dobie pandemii. Podczas wystąpienia programowego ubiegający się o reelekcję prezydent zwracał uwagę na potrzebę tworzenia silnego i sprawnego państwa. Andrzej Duda mówił, że w ostatnim czasie na Unię Europejską spadła krytyka w związku z - jak tłumaczył - brakiem istotnych działań instytucji europejskich w obliczu koronawirusa. Zróbmy coś, żeby nikt więcej z tej Europy nie odchodził - apelował prezydent.

- Przestańmy mówić o integracji, która jest podszyta partykularnym interesem. Zacznijmy mówić o solidarności - powiedział Andrzej Duda.

Wspomniał, że w ostatnim dniach przykładami solidarności naszego kraju było między innymi wysłanie wojskowych misji medycznych do Włoch i Stanów Zjednoczonych.

Prezydent Andrzej Duda zaapelował o udział w zbliżających się wyborach. Na zakończenie swojego - trwającego ponad dwie godziny - wystąpienia programowego apelował o wsparcie jego kandydatury.

- W najbliższym czasie będziecie państwo mieli możliwość rozliczenia mnie z mojej odpowiedzialności za ostatnie pięć lat. Proszę, żebyście to zrobili. Proszę, żebyście wzięli udział w tych wyborach - zaapelował prezydent. - Proszę, żebyście oddali głos, okazali mi wsparcie, bo chcę kontynuować to, co robiłem do tej pory, ale z pokorą poddam się państwa ocenie. Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy. Wyjdziemy z tego kryzysu.

Konwencja w Szeligach ze względu na epidemię koronawirusa odbyła się bez udziału publiczności, w formie on-line. Można ją było śledzić między innymi w mediach społecznościowych.

Krzysztof Sobolewski, pełnomocnik sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, mówi, że program prezydenta na II kadencję wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Polaków.

- Program na kolejną kadencję przy założeniu, że pan prezydent znajdzie wsparcie na drugą kadencję w wyborach, to będzie program, w którym każdy znajdzie coś dla siebie, ale uzależniony też od aktualnej sytuacji. Trzeba sobie zdawać sprawę, że dzisiejsza sytuacja i nasza walka z koronawirusem nie jest chwilowe i to się przełoży na kolejne lata - powiedział Sobolewski.

I tura wyborów prezydenckich ma się odbyć 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska więcej niż połowy ważnie oddanych głosów, to odbędzie się II tura, którą zaplanowano na 24 maja.