Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko właścicielowi sklepów Biedronka - spółce Jeronimo Martins Polska.
Prezes UOKiK-u Tomasz Chróstny wyjaśnia, że firmie postawiono zarzut wprowadzania klientów w błąd co do kraju pochodzenia owoców i warzyw. Jak dodał, postępowanie zostało wszczęte po skargach klientów i ustaleniach Inspekcji Handlowej. Okazało się, że w sklepach Biedronka jako polskie sprzedawano: marchew z Belgii i Holandii, ogórki szklarniowe z Ukrainy oraz kapustę włoską z Francji.
Prezes UOKiK-u podkreśla, że konsumenci coraz chętniej sięgają po produkty polskie, więc fałszowane informacje o kraju pochodzenia produktu mogły wpływać na ich decyzje zakupowe.
Jeśli postawiony przez UOKiK zarzut się potwierdzi, spółce będzie groziła kara w wysokości do 10 procent rocznego obrotu.
Prezes UOKiK-u podkreśla, że konsumenci coraz chętniej sięgają po produkty polskie, więc fałszowane informacje o kraju pochodzenia produktu mogły wpływać na ich decyzje zakupowe.
Jeśli postawiony przez UOKiK zarzut się potwierdzi, spółce będzie groziła kara w wysokości do 10 procent rocznego obrotu.