Tym razem ze względu na pandemię w krajach gdzie są największe skupiska Polonii będzie można głosować tylko i wyłącznie korespondencyjnie. Tak jest między innymi w Stanach Zjednoczonych.
Do najbliższego poniedziałku włącznie rejestrują się za to nowe osoby. Swój wyborczy akces zgłosiła już zamieszkała na Florydzie, a pochodząca ze Szczecina Anna Pustkowska. - Ja się zarejestrowałam już do wyborów, większego problemu nie było, ale słyszałam, że niektórzy ludzie je mieli. Dla mnie głosowanie korespondencyjne jest wygodne, inaczej musiałabym jechać 2 godziny w jedną stronę - opowiada Pustkowska
W USA do tej chwili do głosowania zarejestrowało się około 20 tysięcy osób.