Niemieccy lekarze informują o trudnej sytuacji personalnej w szpitalach, klinikach oraz domach opieki społecznej. Brakuje zarówno lekarzy, pielęgniarek, jak i personelu pomocniczego.
Jak poinformował we wtorek Instytut Roberta Kocha, w ciągu ostatnich 24 godzin w Niemczech stwierdzono ponad 13 tys. nowych zakażeń koronawirusem.
Z dnia na dzień przybywa tak zwanych pacjentów "covidowych". W Berlinie, Hesji i Nadrenii Północnej Westfalii na dzień dzisiejszy pozostało około 20 proc. wolnych łóżek. Część niemieckich lekarzy twierdzi, że system zdrowia jest obciążony do granic możliwości. Według danych ministerstwa zdrowia, obecnie w Niemczech na oddziałach intensywnej terapii leczonych jest ponad 3 tys. pacjentów "covidowych". 56 procent z nich znajduje się w stanie bardzo ciężkim. W Niemczech brakuje około czterech tysięcy pielęgniarek. Obecna sytuacja jest gorsza niż podczas pierwszej fali koronawirusa na wiosnę - powiedział przewodniczący Interdyscyplinarnego Zrzeszenia ds. Medycyny Intensywnej i Ratunkowej Uwe Janssens.
Od początku pandemii w Niemczech zaraziło się ponad 670 tys. osób, zmarło ponad 11 tys., a wyzdrowiało prawie 430 tys. osób.
Z dnia na dzień przybywa tak zwanych pacjentów "covidowych". W Berlinie, Hesji i Nadrenii Północnej Westfalii na dzień dzisiejszy pozostało około 20 proc. wolnych łóżek. Część niemieckich lekarzy twierdzi, że system zdrowia jest obciążony do granic możliwości. Według danych ministerstwa zdrowia, obecnie w Niemczech na oddziałach intensywnej terapii leczonych jest ponad 3 tys. pacjentów "covidowych". 56 procent z nich znajduje się w stanie bardzo ciężkim. W Niemczech brakuje około czterech tysięcy pielęgniarek. Obecna sytuacja jest gorsza niż podczas pierwszej fali koronawirusa na wiosnę - powiedział przewodniczący Interdyscyplinarnego Zrzeszenia ds. Medycyny Intensywnej i Ratunkowej Uwe Janssens.
Od początku pandemii w Niemczech zaraziło się ponad 670 tys. osób, zmarło ponad 11 tys., a wyzdrowiało prawie 430 tys. osób.