Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia

Fot. twitter.com/PremierRP
Fot. twitter.com/PremierRP
Sankcje i wzmocnienie flanki wschodniej były tematem rozmowy premiera Mateusza Morawieckiego i szefa amerykańskiej dyplomacji.
Antony Blinken przybył w sobotę do Rzeszowa. Po rozmowie premier Morawiecki podkreślał, że NATO, choć nie jest stroną wojny na Ukrainie, dąży do jego zakończenia.

- Mamy ponad 10 tysięcy żołnierzy amerykańskich. Zabiegamy o to, żeby było ich tutaj jak najwięcej, zabiegamy także o odpowiedni sprzęt wojskowy, który trafia do nas cały czas po to, żeby bronić naszego nieba. Przedmiotem naszej rozmowy były także sankcje, które stają się coraz bardziej bolesne dla Moskwy. To bardzo ważne, ponieważ NATO nie jest w stanie wojny z Rosją, jednak chcemy dopomóc w zakończeniu tej wojny i utrzymaniu suwerenności Ukrainy - podkreślił szef rządu.

Premier relacjonował, że amerykański sojusznik rozumie, o co toczy się walka na Ukrainie.

- Razem zgodziliśmy się, że Ukraińcy na swoich szańcach, fortyfikacjach, barykadach w miastach walczą nie tylko o suwerenną Ukrainę, nie tylko o bezpieczeństwo swojego kraju, ale również o bezpieczeństwo całego Paktu Północnoatlantyckiego - powiedział premier.

Jednym z tematów spotkania było także zastąpienie importu nośników energii z Rosji ropą i gazem z innych kierunków. Premier zaznaczył, że dziś ropa i gaz dają Rosji środki na prowadzenie wojny. Jak podkreślił, ważne jest odcięcie Kremla i Moskwy od tych środków.

- Kończymy budowę gazociągu bałtyckiego do Norwegii i jednocześnie też pozyskujemy coraz więcej ropy z Arabii Saudyjskiej, więc mamy alternatywne dostawy - dodał.

Premier rozmawiał też z przedstawicielem USA w sprawie działań na rzecz zacieśnienia sankcji wobec Rosji. Podkreślił wagę zamrożenia rosyjskich aktywów na najszerszą skalę.

- To znaczy, żeby nie było banków, które by na przykład nie podlegały wyłączeniu z systemu SWIFT. Wspomniałem również sekretarzowi stanu o tym, jaką rolę odgrywamy w tym zakresie w UE, o szczycie Rady Europejskiej, który będzie za kilka dni w Paryżu i o tym, że te sankcje muszą być bardzo zdecydowanie uderzające w machinę wojenną Władimira Putina - powiedział Mateusz Morawiecki.

Obecnie ponad 60 procent ropy trafiającej do Polski pochodzi z Rosji.
Antony Blinken przybył w sobotę do Rzeszowa. Po rozmowie premier Morawiecki podkreślał, że NATO, choć nie jest stroną wojny na Ukrainie, dąży do jego zakończenia.
Premier relacjonował, że amerykański sojusznik rozumie o co toczy się walka na Ukrainie.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty