Podczas prezentacji raportu komisji z badania katastrofy lotniczej z 10 kwietnia 2010 roku, jej przewodniczący mówił, że do największych obrażeń doszło u pasażerów siedzących w okolicach centropłatu.

Antoni Macierewicz dodał, że badania wskazały dokładne miejsce i czas wybuchu: - Podkomisja ustaliła, że u większości ofiar są możliwe do identyfikacji obrażenia, będące wynikiem eksplozji. Lokalizacja ciał i fragmentów ciał świadczy o tym, że do eksplozji w kadłubie samolotu doszło w momencie, kiedy znajdował się on jeszcze nad powierzchnią ziemi.

Macierewicz tłumaczył, że w trakcie prac podkomisja zrekonstruowała blisko 90 procent powierzchni samolotu Tu-154 M. Przedstawiając raport końcowy podkomisji, wskazał, że w wielu miejscach poszycie samolotu rozerwała fala uderzeniowa powstała na skutek wybuchu.

Podkomisji smoleńska przedstawiła raport na temat przyczyn i przebiegu katastrofy samolot Tu-154 M z 10 kwietnia 2010 roku, do której doszło pod Smoleńskiem. W katastrofie zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria.

Według ustaleń komisji, przyczyną katastrofy smoleńskiej była bezprawna ingerencja rosyjska, której dowodem był wybuch w lewym skrzydle samolotu.