Przewodniczący podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz powiedział, że bezpośrednią przyczyną katastrofy samolotu Tu-154M z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie był wybuch w lewym skrzydle. Eksplozję nazwał "aktem bezprawnej ingerencji strony rosyjskiej na statek powietrzny".
- Podkomisja precyzyjnie zidentyfikowała miejsce, czas i dźwięk eksplozji, która zniszczyła skrzydło i zapoczątkowała katastrofę. Jej kontynuacją była następna eksplozja w centropłacie, kilkanaście metrów nad ziemią, która zniszczyła cały samolot i zabiła polską delegację z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele - mówił Macierewicz.
Antoni Macierewicz dodał, że podkomisja miała trudności z ustaleniem przebiegu zdarzeń z powodu niekompletnych danych oraz zniszczeniem niektórych materiałów dowodowych w tej sprawie.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką oraz ostatni prezydent Rzeczpospolitej na Uchodźstwie, Ryszard Kaczorowski.