Prezydent Andrzej Duda będzie reprezentował Polskę na rozpoczynającym się we wtorek wieczorem w Madrycie szczycie przywódców NATO. Głównym tematem spotkania są rosyjska inwazja na Ukrainie i bezpieczeństwo Europy.
Polska będzie jednym z krajów w których pojawią się dodatkowi żołnierze, choć szczegóły będą znane w najbliższych tygodniach już po szczycie. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch uważa, że ustalenia z Madrytu zwiększą bezpieczeństwo całej Europy Środkowej.
- NATO po tym szczycie będą mocniejsze, również jeśli chodzi o wsparcie udzielane Ukrainie, ale przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo flanki wschodniej, bezpieczeństwo Polski, widziane w kontekście regionalnym - mówi Soloch.
Polski prezydent będzie nie tylko uczestniczył w rozmowach w Madrycie. Andrzej Duda ma także zaplanowane spotkania z przywódcami Nowej Zelandii, Korei Południowej, Australii i Słowenii.
Dzisiaj przywódcy krajów członkowskich spotkają się na uroczystej kolacji, wydanej przez hiszpańską parę królewską czyli gospodarzy szczytu. Formalne obrady rozpoczną się jutro.